Napisz o sobie 5 śmiesznych lub dziwnych rzeczy :)

Kazuś

Ja mam drzwi pomalowane farbami do szyb - podpisy od znajomych. Kiedyś jeszcze szyby były pomalowane, ale zdarłam to. Jednak okazało się, że od tego drewnianego dookoła szyby (zapomniałam nazwy na śmierć) odejdzie to tylko razem z drewnem, więc zacieki zostały.

Rinnel

Od framugi? ^^

Kazuś

Dokładnie, framugę miałam na myśli.

Magdolińska

1. Zawsze przed snem zasłaniam żaluzjami lewe okno w pokoju. Zawsze, inaczej nie zasnę.

2. Kupuję miliony książek po angielsku i nigdy ich nie czytam, chyba, że to ostatnia, jeszcze nieprzetłumaczona część jakiejś serii.

3. Kojarzę fragmenty piosenek, audiobooków i wypowiedzi z miejscami, w których je słyszałam. Np. Kiedy jestem w połowie drogi do szkoły, to zawsze przypomina mi się rozmowa Jonny'ego Fontane z jego pierwszą żoną (z "Ojca Chrzestnego").

4. Panicznie boję się igieł. Jak widzę jakąś albo słyszę, że mi ktoś ją gdzieś zamierza wbić, zachowuję się jak przedszkolak i nie mogę nad sobą zapanować. Dzieci w poczekalni u lekarza zawsze się dziwnie na mnie patrzą. :D

5. Na marginesach, między zadaniami w podręcznika, na luźnych kartkach i gdzie tylko się da, rysuję serduszka. Dziesiątki serduszek. Odpręża mnie to jak nic innego, a na dodatek pomaga się skupić. Przez to w moich podręcznikach od angielskiego trudno się dopatrzeć się zadań. :)

Lia

Magdolińska, witaj, kimkolwiek jesteś!

Magdolińska

Jestem... jak wy to nazywacie? A, nawrócona. :D Kaśki mnie swego czasu solidnie przeanalizowały (w pięciu notkach, że też im się chciało!). Najpierw się wkurzyłam, a potem zaczęłam czytać bloga, no i trafiłam tu. :)
Witam wszystkich także. :)

Furia

Witaj!
Wiedziałam, że to Ty! Bardzo się cieszę, że do nas dołączyłaś.

Lia

Swoją drogą, może przedstawisz się w osobnym temacie? My tak lubimy poświęcać czas nowym... ;)

Magdolińska

Aż tak mało ich tu macie?

Lia

Ostatnio tak.

Magdolińska

O, a szkoda, nowi zawsze ciekawi. :D To może jutro spełnię twoje życzenie i się ładnie opiszę w osobnym temacie, bo chwilowo idę spać. Chociaż może ruszę troszkę Austen po angielsku. Leży już ze dwa miesiące, czas coś z nią zrobić. :D
Dobranoc.

Furia

Dobranoc.
W takim razie jutro Cię przemaglujemy.

A mnie jutro nie będzie...

Kazuś

Witamy bardzo serdecznie!
I ja też domagam się osobnego tematu.
A co do dziwactw, to też swego czasu zamalowywałam całe marginesy, po jednym serduszku w każdej kratce. I tak przez cały zeszyt...
O i widzę Chmielewską w podpisie, bardzo miło. Ja się jej z podpisu pozbyłam dopiero niedawno.

Ktosza

O hej, właśnie wczoraj czytałam analizę Twojego bloga, bo mi się nudziło :P Witaj i baw się dobrze :)
Też rysuję serduszka w podręcznikach, głównie dlatego, że nic innego nie umiem :P Jeszcze owieczki, czaszki i ameby.

Szapi

Wiecie co? Z tymi serduszkami to chyba przypadłość bardzo częsta, bo ja też zawsze je bazgrolę, to się chyba po prostu najłatwiej rysuje. A jak nie one, to gwiazdki. Chyba, że mam ochotę na coś bardziej poważnego, jak cała przednia strona w zeszycie, wtedy muszę się postarać na coś złożonego [;

Magdolińska

Ja rysuję serduszka, bo nic innego nie umiem. :P Czasem mi się jeszcze zdarzają jakieś krzywe kwiatki albo napisy w stylu "Chuck Bass" albo jakieś cytaty (mam ostatnio manię na serial Gossip Girl. Może nie jest zbyt ambitny, ale przyjazny widzowi, szczególnie takiemu, który lubi popatrzeć na ładne ubrania. :D).

KtośKogoZnasz

No dzień dobry :D
Co do zdrapywania lakieru z paznokci...ja jakoś tak mam, że jak pomaluje to to mi się trzyma i trzyma i trzyma... A zazwyczaj nie ma w domu zmywacza, więc próbuje zdrapywać, a i tak nie wychodzi :D
Jeśli chodzi o 'malowanie' pokoju, to rodzice kiedyś mi pozwalali, a skoro talentu nie mam to przez pół roku bolałam jaka to ja nieutalentowana...
Teraz to mam nowy pokój i gdybym chociaż niechcący zamazała ołówkiem ścianę to matka już się drze, że musiała wydawać na to kupę pieniędzy itd... A ja do niej, że to mój pokój i robię co z nim sobie tylko zażyczę i tak w nieskończoność....

No cóż, trzeba żyć dalej bez graffiti na ścianie xD

Rinnel

Ja jak byłam mała to się mierzyłam na ścianie. A tak, to nic nie maluję. Mój kuzyn malował sobie po tapecie, jak wiedział, że będzie miał zmienianą. Tak to ja też bym mogła, ale nie widzę sensu mazania po ścianach kiedy ma się ładną, czystą farbę/tapetę.

Raven

Co do ścian: kiedy udrapnę jakąś gładką powierzchnię, MUSZĘ ją pogładzić. Nie mam pojęcia, dlaczego.

Szamanka

Rinnel

Też mam żółte ściany, taki naprawdę ciepły odcień. Przy drzwiach wisi duży kalendarz z końmi a nad komputerem mapa USA i to by było na tyle. Ja nic przeciwko plakatom nie mam, tylko przeciwko rysowaniu po ścianach, ale moja mama twierdzi, że plakaty wyglądają badziewnie.

KtośKogoZnasz

Oooo...twoja też tak twierdzi? :D I ja to mam raczej...taki...normalny jednoosobowy (<-nareszcie!) pokój. Ściany to błękitne, a u góry białe. Mimo wszystko nie jest mi zimno, ale już się boję co będzie w zimę, skoro mam pokój w takim miejscu, że słoneczko nie dochodzi.

No i jeszcze jedna dziwna rzecz o mnie (prawdziwa):

Zbieram butelki Arctic :D (http://www.dostawawody.pl/woda/maly_arctic_cytrynowy.jpg <- coś w ten deseń)

BooM

- nie umiałbym żyć bez muzyki i mojej mp3
- lubię czytać o mordercach ( ops! ) ;p
- czasem gadam do siebie

- nie wierzę w Księżyc, dla mnie to Słońce od tyłu*
- pokonałem barierę dźwięku*

* - to akurat żarty bo nie wiedziałem co wymyślić ;p

Ktosza

Czarna Kijana

Też lubi.ę czytać o mordercach, zwłaszcza takich psychopatycznych. Są uroczy.

Ptaszniczka

Moja wena twórcza też jest psychopatą! Znęca sie nade mną, bo nigdy nie chce wspołpracować.

Psychociocia

1. Od dziecka boję się obrazu kontrolnego. Kiedy słyszę to "piiiii", wyję.
2. Mam nałóg pisania z tyłu zeszytów. Raz katechetka napisała mi: "czy tył twojego zeszytu to brudnopis?" (a trzeba dodać, że tam były narysowane chórki anielskie i subkultury).
3. Przez okrągły rok noszę podkoszulki. Co ciekawe, w upały jest mi goręcej bez podkoszuka.
4. Na przerwach siedzę i piszę opowiadania.
5. Zbieram romanse Harlequina i pierwsze tomy sag norweskich, polecane przez brukowce.

Szapi

Zawsze się boję przechodzić przez bramki w sklepach, niezależnie od tego, czy wchodzę, czy wychodzę ze sklepu. Nigdy nie wiadomo, czy nie zaczną pikać.

Psychociocia, witamy na forum! Załóż oddzielny temat o sobie, co by cię lepiej poznać może :)

Psychociocia

6. Śpię z przytulanką, którą nazwałam Misiusiasiu.
7. Kiedy w radiu puszczą moją ulubioną piosenkę zaczynam szaleńczo tanczyć.
8. Od drugiej klasy podstawówki gadam z wymyślonymi postaciami. Wynikło to z tego, że przez długi czas z nikim się nie zaprzyjaźniłam i do tej pory mi to zostało.
9. Nałogowo piszę po lewej ręce. Raz nawet narysowałam mapę skarbu i ściągę runami;)
10. Jestem klasową wróżką.

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Poznajmy się	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9