 Wysłany: Śro 17:05, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| Zgadzam się z wami. | |
| Wysłany: Sob 17:19, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Czyli wychodzi, że sweetówek nie można zabijać, bo się jeszcze więcej tego czegoś namnoży. Cholera. Jak z hydrą, odetniesz jeden łeb, to wyrosną trzy kolejne, i to jeszcze paskudniejsze... | |
| Wysłany: Sob 16:02, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Przerażająca wizja. | |
| Wysłany: Sob 14:50, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|||
Już to widzę: "To BeNdZiE BlOgA$hEq O MoIeI PsIaPsIuŁeCcE KtUrOm PoRfAu BaLoN!!!!!!!!!!!!!!!! KoFfAmY CiEm!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" |
|||
| Wysłany: Śro 12:13, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Ja dźgania nie preferuję, będzie za dużo do sprzątania. A jak my nie posprzątamy po morderstwie, to kto usunie ten syf? Jestem za balonem. | |
| Wysłany: Wto 23:03, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Zawsze zostaną koleżanki aŁtorek, które po zaginięciu przyjaciółek same zostaną aŁtorkami. | |
| Wysłany: Wto 20:10, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Balony to dobry pomysł. Ale takie z helem. Żeby je przywiązać i niech sobie lecą, lecą... Nie wrócą na Ziemię...
Ale nie będzie co analizować, no, to jest problem. |
|
| Wysłany: Wto 19:15, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Ale po co wieszać? Można zadźgać plastikowym widelcem z Mc'Donalda.
Mam jeszcze jeden adres: http://zuza-i-kaspian.blog.onet.pl/ |
|
| Wysłany: Wto 18:37, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Balony odpadają... to one będą przywiązane do aŁtoreczek, zamiast aŁtoreczki do nich... nie dość, że nie zginą, będą jeszcze miały balony do szpanowania! Można je powiesić na jakimś słupie, który stoi dalej od drogi... | |
| Wysłany: Wto 18:13, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Drzewa odpadają, nawet te suche. Kominy, anteny i słupy też. To ja proponuję balony. | |
| Wysłany: Wto 18:00, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Czyli zostaje już tylko suche drzewo....drzewo, które mimo "swojej śmierci" [R.I.P] tyle pamięta [uwaga! martwe drzewo ma dobrą pamięć!] drzewo, pod którym tworzył Mickiewicz [albo sąsiadka z bloku obok] wspaniałe dzieła! Tyle poświęceń, dla śmierci aŁtoreczek?! straszne! | |
| Wysłany: Wto 16:49, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
| przydrożny słup i komin opuszczonej fabryki są bardzo artystyczne! twórcze! nie pozwalam na nim wieszać nikogo,To samo tyczy się anten. Nie chcecie chyba psuć życia artystom? | |
| Wysłany: Wto 16:18, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Jestem zmuszona zbuntować się! Młode bambusy to też rośliny! Jeżeli już chcecie kogoś wieszać, to nie na drzewach! Proponuję przydrożny, słup, komin opuszczonej fabryki, w ostateczności może być uschnięte drzewo! Nie pozwalam w ten sposób niszczyć przyrody! jeżeli pomordujecie drzewa, jak w przyszłości będzie można nakręcić kolejną, część Narni? Ludzie zapomną jak wyglądają drzewa i akcja będzie się toczyć na sali gimnastycznej!! Wyobraźcie sobie Zuzannę ćwiczącą na lekcje baletu i Caspiana grającego w siatkówkę! JAk tutraj ma się rozwinąć ich przecudowna miłość?! | |
| Wysłany: Czw 22:57, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Rozumiem Cię doskonale... Starszych bambusów trochę szkoda, jak już ma zginąć takowa TFUrczyni "opek", to niech biedne drzewo przy tym nie ucierpi. | |
| Wysłany: Czw 18:23, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Nie... Nie! NIE!
Błagam tylko nie Narnia... Mam sentyment do filmu (do książki raz się przymierzyłam i nie wyszło, teraz czas na drugie podejście). Oprócz tych jakże "zacnych" błędów mam przeinaczanie postaci -_- Marzy mi się zostanie zabójcą i wymordować wszystkie aŁŁtoreczki, albo powiesić je pod młodym bambusem... |
|
| Wysłany: Wto 16:43, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
| A gdyby Bryzeida widziała ten temat, spadłaby z krzesła/zaczęłaby się walić książką po głowie/przysięgłaby, że ukróci życie tychj wszystkich aŁtoreczek. Na szczęście, od dłuższego czasu jej tu nie widziałam.
Miłość Zuzanny i Kaspiana. *miejsce na szaleńczy śmiech* Chyba mi niedobrze. Jak ja kocham ludzi, którzy piszą fan fiction o książce, kiedy jej wcale nie przeczytali, a widzieli film na jego podstawie. |
|
| Wysłany: Wto 11:19, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
| O matko. W książce czegoś takiego nie było, tak samo jak i nie było czarownicy, ale to akurat tak bardzo nie przeszkadza. Za to ten pocałunek? Potwierdza się, że filmowcy ze wszystkiego zrobią romans...
A teraz mamy wysyp blogasków, ale to w sumie dobrze! Można się pośmiać i jest wiecej do analizowania. Te błędy są genialne. |
|
| Wysłany: Wto 9:44, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Albo "w czasie rospadu Narnii". Ten blog jest najgłupszy o tej tematyce, ze wszystkich na jakie natrafiłam.
"Patryjarchą"?!Dlaczego tu nie zadziałała reguła nie-używać-wyrazów-których-się-nie-zna? |
|
| Wysłany: Pon 21:48, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Albo "krzyknoł"... | |
| Wysłany: Pon 19:03, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Jeszcze lepiej-ona pisze roźdźiał. | |
| Wysłany: Pon 18:59, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
| "Po obejrzeniu Narnii razem z my frend byłyśmy bardzo roszczarowane końcem...No cóż...A żeby pokazać reżyserą, że popełnili błąd WIELKI błąd to zmieniam torche bieg wydarzeń..."
O żeż matko... W dodatku kolejna, która konsekwentnie pisze "roździał" Jeszcze to muszę dodać: "-Przysięgamy-rzekli churem. Ptaryjarcha podszedł do każdego i wpatrzył się w oczy." |
|
| Wysłany: Pon 17:05, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
| HA!
Wiedziałam! Wiedziałam! [cytat]a po policzku spłynęła jej samotna łza...[cytat] Jak są samotne łzy, napisy "lovve" i "buziam", a także ruszające się gify i marna treść to się to idealnie nadaje do analizy. |
|
| Wysłany: Pon 16:57, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Co do zuzanna-caspian-ich-milosc-i-przygody.blog.onet.pl...
Jak tylko zobaczyłam nagłówek, to zachciało mi się śmiać, zwłaszcza od tego "Lovve <3". Rozwalił mnie też tekst na koniec notki: "Sor, że krótkie ale się pakuje i jade na zakupy...BUZIAM =**". |
|
| Wysłany: Pon 16:49, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Mi też to podczas czytania książki do głowy nie przyszło, a jednak.A jak fanki zniosą "Wędrowca do Świtu"?Zaczną pisac miliony innych blogasków o prawdziwej miłości Kaspiana.
Mam jeszcze jeden link: http://zuzanna-caspian-ich-milosc-i-przygody.blog.onet.pl/ Absolutna tragedia. |
|
| Wysłany: Pon 16:38, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Romans między Zuzanną i Kaspianem? *rży jak świnia* Myślałam, że to wymysł tych wszystkich bloggerek. Czytałam "Księcia Kaspiana" i do łba by mi nie przyszło, żeby dodać tam wątek miłosny. Lewis się pewnie w grobie przewraca. | |
| Wysłany: Pon 10:17, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Ale do tego 2010 kiedy to nakręcą powstanie jaszcze 5000 lub więcej takich blogasków o trÓ LoFF jeden gorszy od drugiego.Po prostu HaŁ sŁiT.
Widziałam takiego jednego.Tło różowe, przy komentarzach napisane "Koffam Was", a treść taka sama jak w innych, tylko gorsze błędy.Jak tylko znajdę, to podam link. |
|
| Wysłany: Pon 8:45, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Błahahahaha. No tak, zajrzałam na ten blog i zobaczyłam to zdjęcie. Ech, fanki będą rozczarowane "Wędrowcem do świtu"... | |
| Wysłany: Pon 8:19, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Nasi ukochani scenarzyści dodali scenę pocałunku Zuzanny i Kaspiana,a także ciekawy dialog wyglądający tak:
"-Chciałbym,żebyśmy mieli więcej czasu -To nigdy by się nie udało. -Dlaczego? -Bo jestem 1300 lat starsza od ciebie." A żeby nie było całkiem offtopic, to mam jeszcze jednego bloga: http://nowi-wladcy-narnii.blog.onet.pl/ |
|
| Wysłany: Nie 23:13, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Słuchajcie, nie oglądałam KK, jaką scenę dodali scenarzyści? Sądząc z tematyki blogów, jakiś romansik między Zuzią a Kaspianem? No to ciekawe, jak fanki zniosą "Wędrowca do świtu"... | |
| Wysłany: Sob 9:36, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
| *wali głową w biÓrko*
Panie,za co.. Ale ten blog nie jest najgorszym o tej tematyce.No bo taki np. http://zuzanna-and-kaspian.blog.onet.pl/ to wygląda jakby w klawiaturze rzadko spacja działała. (I czemu scenarzyści musieli dodać tą jedną scenę?! No czemu?) |
|
