Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ktosza
Porn
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 477
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: somewhere over the rainbow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:45, 07 Gru 2008 Temat postu: Cost of life |
|
|
Gra online, stworzona przez UNICEF. Kierujesz pięcioosobową rodziną z Afryki. Trzeba utrzymać ją w jak najlepszym zdrowiu i wyedukować, no i muszą zarabiać na to pieniądze. Wciągnęła mnie strasznie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pierwsze próby nie były najbardziej udane - prędzej czy później pojawiały się przeraźliwe długi, i zawsze co najmniej jedna osoba umierała na malarię, gruźlicę i nie wiadomo, co jeszcze. Ale praktyka czyni mistrza ^^ Kilka razy w podsumowaniu udało mi się osiągnąć nawet "X had a great life" :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niska
|
Wysłany: Nie 20:32, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Pomysł wydaje mi się dość przerażający i zakrawający o czarny humor. Zaraz zagram i powiem jak wrażenia po bezpośrednim zetknięciu się z grą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szapi
Japończyk
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ale że co? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:30, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Gdyby była po polsku... ehh.
Ja to jestem na tyle nieświatowa i zacofana, że w innych językach dobra nie jestem.
A pomysł bardzo ciekawy :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mia
Porn
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:29, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Gram, gram, gram. Wszyscy umierają. Jako pierwszy na odstrzał zazwyczaj idzie Patrick, który mnie po prostu denerwuje.
Gram, gram, gram. Rodzina przeżywa, ale w podsumowaniu jest napisane: "X had a terrible life".
Grm, gram, gram. Następuje przełom! Wszyscy dotrwali do końca, w dodatku każdy miał życie, które można było określić jako "Okay". Na pamiątkę zrobiłam screena:
[link widoczny dla zalogowanych]
Moja strategia na "okej życie": Pracuj, pracuj, pracuj. Idź do szpitala. Pracuj, pracuj, pracuj. Idź do szpitala. Się życie kręci.
Do szkoły posyłałam tylko tę dziewczynkę. I tak do poziomu 3, nie więcej.
No nic. Gram dalej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosza
Porn
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 477
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: somewhere over the rainbow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:07, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie też wkurza Patrick, nie wiem, dlaczego, bo oni niby się niczym nie różnią przecież. Ale może to dlatego, że mam złe wspomnienia z pewnymi Patrykami.
Moja strategia jest rozmaita, zależy od humoru i pomysłu. Ale zawsze opiera się na tym, że co turę kupuję im lekarstwa, przez pierwsze dwie tury wszyscy pracują, dzięki czemu mają trochę kasy i mogę zmienić decent living na good living (wtedy rzadziej chorują). A potem już różnie.
Do poziomu 3? To się nieszczególnie opłaca, bo nawet chyba żadnego certyfikatu wtedy nie dostanie.
Mój rekord to chyba 11 certyfikatów ^^
PS. Opłaca się wolontariat -mogą wtedy zbudować Community Center, które robi wieczorki czytelnicze i wiedzy zdrowotnej - pomagają.
taak, mam chyba już małą obsesję grywania w to. Może przejdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Śro 19:33, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Za pierwszym razem na drugi rok zamordowałam wszystkich poza ojcem. Obraziłam się i włączyłam grę jeszcze raz.
Za drugim razem przez trzy lata wszyscy ciężko pracowali, kiedy na czwarty wysłałam dzieciaki do szkoły, jednocześnie rodzice sie pochorowali i utonęli mi w długach. Strzeliłam focha i z mocnym postanowieniem poprawy zagrałam jeszcze raz.
Nikogo nie zabiłam, za to wszyscy byli bardzo zadowoleni z życia. ALLELUJA!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek
Ravenclaffczyk
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Annuminas Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:33, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jap przeszedłem tą grę przed chwilą, byli na poziomie exellent living i nie tonęli w długach :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mia
Porn
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:09, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Do poziomu 3? To się nieszczególnie opłaca, bo nawet chyba żadnego certyfikatu wtedy nie dostanie.
Mój rekord to chyba 11 certyfikatów ^^ |
A od którego poziomu jest certyfikat? Bo jeszcze żadnego nie dostałam, noo...
Cytat: | PS. Opłaca się wolontariat -mogą wtedy zbudować Community Center, które robi wieczorki czytelnicze i wiedzy zdrowotnej - pomagają. |
Wieczorki czytelnicze? Wybudowali mi Community Center, ale nawet do niego ni mogłam wejść. Ech.
Cytat: | taak, mam chyba już małą obsesję grywania w to. Może przejdzie. |
Ja chyba też. Dopracowana gra, noo. A w dodatku ja uwiebiam kierować czyimś życiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosza
Porn
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 477
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: somewhere over the rainbow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:47, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że dopiero teraz, ale coś przeoczyłam Twoją odpowiedź w tym temacie... Chociaż teraz już pewnie w to nie grasz ;>
Certyfikat jest od czwartego albo piątego poziomu. Do Community Center nie da się wejść, oni sami przysyłają różne oferty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|