Załamka...

Kazuś

Chwyty stare jak świat, ale żeby w Cogito?!

truskawkowa_krolewna

dlaczego nikt nie czyta "Komputer świat"??!! najlepsza z obecnie drukowanych gazet (o informatyce, komputerach, programach, internecie itd ;P)

Idi

W zasadzie, to z tych gazet Popcorn nie jest taki zły. Są tam prawie same informacje o gwiazdach, ale nie jakieś ploteczki, a na przykład kto wydaje płytę, itp., po prostu większosć ludzi kupuje ją głównie dla informacji. Jest tam również rubryka z poradami i z listami, ale czytając ją zaśmiewałam się dla odmiany nie z głupoty lecz z nieco ironicznych odpowiedzi na pytania bądź zarzuty czytelników. No, poza tym recenzje płyt są niezłe, rzeczywiście pisze je ktoś, kto się zna na muzyce.

Strasznie dawno tej gazety nie kupowałam, jak i w ogóle innych gazet, także nie wiem, może tam się zmieniło, ale z okresu, kiedy zaczytywałam się takimi pisemkami, pamiętam, że to nie było nawet takie złe. Ale głównie dla ludzi, którzy lubią się dowiedzieć o nowościach w muzyce, filmach, itp., żadnej mody, facetów i pierdółek tego typu.
Czy ktoś się zgadza?

Ptaszniczka

Hm. Może "Popcorn" nie jest taki zły, ale język, jaki w nim używają jest tak potwornie dwudziestopierwszowieczny, że głowa boli. Widziałam kiedyś, jak ktoś wysłał do redakcji list, że dorośli ludzie próbują naśladować młodzieżowy język współczesnych nastolatków, co wygląda żałośnie; w tym momencie miałam ochotę wyciągnąć długopis, podpisać się pod tym listem i wysłać własny, z informacją, że to szczera prawda.

Krzysiek

Co do gazety Komputer świat się z toba nie zgodzę, według mnie reprezentuje ona niższy poziom niż PC world komputer, która jest gazetą informatyczna na naprawde wysokim poziomie.

Czarna Kijana

Ja się przyznam bez bicia, i może jestem jakaś inna, ale kupuję co jakiś czas Bravo. Polecam jako rozrywkę w deszczowe dni. Bo jak tu się nie śmiać z artykułów o tym, jak zakładać prezerwatywę (instrukcja przecież chyba powinna być na opakowaniu...), że jakaś Barbie przyszła na imprezę bez gaci (płyta słabo się sprzedaje?), albo dziewczyna ma problemy, że nie ma chłopaka w wieku 13 lat? Z niektórych artykułów wnioskuję, że szokiem jest dla nich, że gwiazdy mają anoreksję, udają ciążę, żeby płyty lepiej się sprzedawały, albo przechodzą operacje plastyczne. Wiedziałam o tym jako małe dziecko i nowością to dla mnie nie jest... Jakaś nieuświadomiona dla mnie ta dzisiejsza młodzież, albo przynajmniej ta tragicznie większa jej część, które czytuje Bravo nałogowo...
13 jako ośmiolatka zbierałam regularnie, miałam też fazę na W.I.T.C.H., ale wyrosłam. Jak przestałam zbierać trzynastkę i za parę lat wzięłam ją do ręki, nafaszerowałam sobie mózg jakimiś pierdołami o błyszczykach i o tym, że kolczyki gdzie indziej niż w uszach są czereśniackie. Ja dziękuję...

Hagath

Tak sobie ostatnio pomyślałam, że Bravo w końcu zrobiło coś dobrego. Przestało lansować modę na wietrzenie nerek na stronach o ciuchach. Moda, którą prezentują, nadal jest przerażająca, ale przynajmniej nie szkodzi zdrowiu. Niestety przez ostatnich parę lat w zimowych numerach prezentowane były dziewczynki w kurteczkach kończących się tuż pod biustem i biodrówkach. Idealny strój na rześkie polskie minus piętnaście.

Stworzonko

O tak, parę lat temu w zimę (był wtedy okropny mróz) widziałam dziewczynę, która nie dość że miała właśnie taką kurtkę kończącą się tuż pod biustem, to jeszcze bluzkę o takich samych wymiarach... Zimno mi się zrobiło od samego patrzenia.

Skrzydlata

Połowy nie znam. Miałam kilka egzemplarzy bravo z kilku lat, dostawałam od rodziny jak byłam chora. Coś tam polonistka nam na lekcjach wolnych daje stare egzemplarze Victora, z których robimy sobie ptaszki Origami ^^ A, i mam jeden egzemplarz te, no.. Twista, z klapkami. klapki pomazałam piórkiem z tuszem czarnym w takie fajne wzorki,, a gazetę wykorzystałam w postaci palety do tempery. Praktyczne rzeczy ^^

Falka

Grunt to recykling ^^
Wszystkie gazety typu Twist, czy Bravo oddałam na makulaturę, razem ze starymi sprawdzianami, czy papierami. Za pieniądze, które dostałam, kupiłam sobie pastele.

Ptaszniczka

Falka, a ile dostaje sie za kilogram makulatury? Chętnie obliczę, ile dostałabym za stare numery Witch'a...

Ingrid

O, tak, ja na Witchu też mogłabym zarobić. Mam tego pełne trzy segregatory na dnie szafy.

Ptaszniczka

Ingrid, ja też coś koło tego ^^ Zaraz... Kupowałam wszystkie numery począwszy od 23, wymiękłam gdzieś przy... 90? ^^"

Idi

Mhm, zbierałaś Witch? Ja też! Aaa, ja to uwielbiałam ;D A czytałaś jakieś ksiażki z Witch? Ja cała tę serię "Serce Salamandry", "Nieziemska muzyka" i tak dalej, sporo poradników i "Rozbita Kula" (a to akurat bardzo fajne!).

A żebym tylko wiedziala, gdzie taki skup jest u mnie w mieście, to bym poszła. Mam tego całkiem sporo. Tylko kurde, moje Witche mama wszystkie wyniosła. I różne Brava i inne podawałam koleżance. No, ale chyba trochę jeszcze mam...

Ptaszniczka

Przeczytałam chyba wszystkie poradniki i mam trzy tomy "Rozbitej kuli" ^^

Falka

Ceny są różne, zależy od skupu. Ja byłam bardziej zainteresowana wagą, niżeli ceną.

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2
Strona 2 z 2