Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miyu
Creazy Nastolatka
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cross Academy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:24, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś w gimnajzum podczas przerwy treningu piłki nożnej zamknęła moją drużynę w szatni...
Po dziesięciu minutach przyleciał trener, bo mu drużyna zginęła...
Bardziej traumatyczne było, gdy się zatrzasnęłam w szatni w półinternacie, kiedy byłam w pierwszej klasie podstawówki... Po chwili wpadłam w histerie, szarpię drzwi... Szarpię, a tu sie same otworzyły...
Za to moją Fynn zamknęła kiedyś katechetka w kościele, taki malutki kościółek osiedlowy... Przesiedziała z dwie, trzy godziny, w tym czasie zwiedziła ambonę, co i jak jest na ołtarzu itp.
Z cyklu Miyu vs. Sergiej:
Ja ściągając z góry pudło, które by spadło na mnie, w poszukiwaniu taśmy klejącej.
Znalazłam, rzuciłam spojrzenie na pudło i na Sergieja..
M:Czy możesz...
S: Tak położę u góry, jestem silny, bo jestem mężczyzną!
M: Ehe...
S: Powiedziałaś, to tak jakbym był osłem...
M: ... Muszę już iść!
Sergiej widząc mnie z końcówką taśmy klejącej:
-Naiji cię zabije, zmarnowałaś jego ukochaną taśmę klejącą...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lisa
Jolanta Rutowicz
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 23:27, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Z serii Najpiękniejsze Opisy Gadu-Gadu.
"Ten uśmiech i te cudowne oka... <3 ahh marzenie..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrzydlata
Creazy Nastolatka
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dawno, dawno temu, za siedmioma blokami i siedmioma ulicami pewego miasta mieszkała sobie... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:20, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Lekcja rysunku i malarstwa, nauczyciel tłumaczy nam bryłę człowieka. Podchodzi do Kamili, jednego ze sweetów (strasznie chuda) , pokazuje dłonią od biustu, do brzucha, i patrząc na klasę, naukowo tłumaczy:
"To jest PŁASZCZYZNA"
Popłakaliśmy się ze śmiechu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venes
Naczelna maruda
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolf Pack Island
|
Wysłany: Czw 18:30, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Fizyka. Temat lekcji: zderzenia doskonale niesprężyste.
Sensei tłumaczy koledze R, że takie zderzenie nastąpi, jeśli jego ciało zderzy się z ciałem kolegi S, złączą się i będą dalej poruszać się razem, z tą samą prędkością.
Fizyka is for porn...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niska
|
Wysłany: Czw 20:16, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Język polski. Omawiamy "Ludzi bezdomnych".
Nauczycielka: Który z bohaterów tej książki był typowym dekadentem?
Koleżanka nie wie.
Koleżanka 2 podpowiada: Tak jak ten z Magdy M.!
Koleżanka 1: Małaszyński?!
O Korzeckiego chodziło...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Sob 17:42, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Matka Mómina kupiła "Trzynastkę", bo spodobały jej się spinki.
Mómin przegląda tę gazetę i znajduje krzyżówkę.
"1. buraki... : słodkie, ale jednak pozostaną burakami.
(...)
3. buraki cukrowe: ..., ale jednak pozostaną burakami.".
Wtem rozległ się odgłos spadania czegoś pięćdziesięciokilowego z krzesła na podłogę.
Ostatnio zmieniony przez Ptaszniczka dnia Sob 17:43, 20 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
miss-blue
Trzeci bliźniak Kaulitz
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:08, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Przygotowanie do życia w rodzinie, upragniona lekcja, nauczycielka odpowiada na pytania ze Skrzynki Pytań. Pani spogląda na karteczkę i zaczyna się śmiać, potem czyta na głos: "Czy powinnam golić macicę?". Klasa oczywiście w ryk. Potem wytłumaczyłyśmy dziewczynie, która śmiała się najgłośniej, że macica to organ wewnętrzny. Macica, "okolice bikini"... bo to się przecież niczym nie różni!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ELenka
Łup Grzebać
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Rivendell
|
Wysłany: Nie 0:16, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Chemia wg. Inf-Chemu:
Na wykładzie prof mówi, że woda jest siłą napędową chemii. Co zapamiętali biedni, niedospani studenci?
"Są trzy siły napędowe w chemii-pieniądze, seks i woda."
Z chemii kwantowej:
"Suma biegnie po jądrach."
Z seminarium z chemii:
prof: Gaz może wykonywać pracę. I można wykonywać pracę na gazie.
sala <zgon>
prof: " No, może nie powtarzajcie tego w przyszłości..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rinnel
Straszny Forum
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:40, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja miałam wtedy może z pięć lat, ale to dobrze pamiętam. Jestem z mamą w sklepie z rzeźbami:
Ja: Mama spójź *pokazuję palcem na dromadera*
Mama: Tak kochanie. To osioł jednogarbny.
Warto wiedzieć, ze nawet wtedy wiedziałam, że to wielbłąd i poprawiłam mamę. Pół sklepu się śmiało.
------
Mama śpi, ja idę do toalety. Nagle z pokoju mamy, który jest obok łazienki słyszę:"Moja skóra pęka, to prawdziwa udręka!"
Dotarłam do pokoju i wypłakałam się w poduszkę ze śmiechu.
---------
W czwartej klasie. Lekcja o przypadkach. Pani zadała odmienić przez przypadki wyraz dzieci.Po kilku minutach:
Pani: Jak zrobiliście dzieci, to teraz róbcie rower
Klasa: Kwiiiik!
Pani:*spiekła raka*
A przed polskim mieliśmy lekcję przyrody o rozmnażaniu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ingrid
Straszny Forum
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:41, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj na angielskim:
Pani: Przypatrzcie się dobrze temu zadaniu, bo będzie ono na teście.
My: Jakim teście?
B: Ciążowym!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek
Ravenclaffczyk
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Annuminas Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:39, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj, kiedy oświetliłem Kazusia będącego pod wpływem stresu i produktu addycji wody do etenu popularnie zwanego alkoholem( słaby i w małej ilości, ale zmęczenie zrobiło swoje) Wyżej wymieniony osobnik stwierdził, że jest wampirem, i światło go zabija, albo prosił mnie o poszukanie książki, a w niej konkretnego fragmentu, do tego zachowywała się jak by była pod ciągłym wpływem podtlenku azotu popularnie zwanego gazem rozweselającym. Przed chwilą zażądała żyletki, żeby sobie ogolić nogi, jej kompletnie odbija!
Ostatnio zmieniony przez Krzysiek dnia Pią 23:49, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
Trzecia ręka
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z uOsiedla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:49, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Krzysiek napisał: | Dzisiaj, kiedy oświetliłem Kazusia będącego pod wpływem stresu i produktu addycji wody do etenu popularnie zwanego alkoholem( słaby i w małej ilości, ale zmęczenie zrobiło swoje) Wyżej wymieniony osobnik stwierdził, że jest wampirem, i światło go zabija, albo prosił mnie o poszukanie książki, a w niej konkretnego fragmentu, do tego zachowywała się jak by była pod ciągłym wpływem podtlenku azotu popularnie zwanego gazem rozweselającym. Przed chwilą zażądała żyletki, żeby sobie ogolić nogi, jej kompletnie odbija! |
Tacy są właśnie bracia. Zero zrozumienia. Prawie zawsze nieprzydatni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Nie 14:34, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Godzina dwudziesta trzecia, leci własnie reklama miksplusa.
Zwinięta skarpeta mówi: "A teraz państwu coś wywróżymy! Proszę przyłożyć stopę do ekranu, o tutaj!"
Co robi Mómin?
Leci do telewizora i przykłada stopę. A potem strzela focha na pół godziny, bo skarpeta ją zignorowała.
("Nikt nie przyłożył!")
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
Trzecia ręka
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z uOsiedla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:20, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mhroczny Mómin napisał: | Godzina dwudziesta trzecia, leci własnie reklama miksplusa.
Zwinięta skarpeta mówi: "A teraz państwu coś wywróżymy! Proszę przyłożyć stopę do ekranu, o tutaj!"
Co robi Mómin?
Leci do telewizora i przykłada stopę. A potem strzela focha na pół godziny, bo skarpeta ją zignorowała.
("Nikt nie przyłożył!") |
No bo dzieciom nie można wróżyć w reklamie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lia
Hory Bloguś
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:59, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mhroczny Mómin napisał: | Godzina dwudziesta trzecia, leci własnie reklama miksplusa.
Zwinięta skarpeta mówi: "A teraz państwu coś wywróżymy! Proszę przyłożyć stopę do ekranu, o tutaj!"
Co robi Mómin?
Leci do telewizora i przykłada stopę. A potem strzela focha na pół godziny, bo skarpeta ją zignorowała.
("Nikt nie przyłożył!") |
Też przyłożyłam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Nie 18:30, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Furia napisał: | No bo dzieciom nie można wróżyć w reklamie! |
To nie faiiir!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiektywna
Tanie Bravo
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:34, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ha! Też przyłożyłam!
A dwa lata temu, na obozie nad morzem wstaję za potrzebą o 3 nad ranem i słyszę koleżankę:
" Powstańcie, żołnierze, ten kotlet jest za tłusty... nie lubię, jak mi się wytyka moje zalety prosto w uszy... w uszy to ja tylko wtykam świeczki, bo ja jestem Shrek..."
Prawie się udusiłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Kijana
Japończyk
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:29, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kijanka tez przyłożyła!
A poza tym Kijanka zamieniła się w żabę, która zamieniła sie we wróżkę w przedstawieniu. I latała po scenie z halką wywaloną znad spódnicy mniej-więcej do połowy. Ech...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosza
Porn
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 477
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: somewhere over the rainbow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:16, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na polskim (tylko jeden cytat, bo naprawdę, musiałabym całe lekcje przepisywać, żeby wszystko fajne ująć)
- Wasi starsi koledzy narzekają na klucz: że naciągany, że trudno trafić... A to nieprawda! Trafić w klucz jest bardzo łatwo. Wystarczy położyć go obok siebie (dotyka kluczy od klasy) i proszę, trafimy praktycznie za każdym razem!
Fragment skryptu od polskiego, tabela ze wskazówkami dotyczącymi wygłaszania przemówień. Ostatni punkt:
"Jak się nie stresować?"
"NIE PRZEMAWIAĆ!"
polski nie przestaje mnie rozbrajać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rinnel
Straszny Forum
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:17, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Siedzimy z mamą, gadamy. Mama robi na komputerze notatki. Wyświetlają jej się od czasu do czasu komunikaty i różnego rodzaju pomoce. Pracuje w OfficeWritterze. Kilka razy pokazuje jej się na dole mały, żółty, świecący balonik. Tata(zajmujący się komputerami zawodowo):
- A może wyłączyć ci te balony?
- I jeszcze czego! Na SPA mi nie pozwalasz i jeszcze mi chcesz balony wyłączyć?!
Chichrałam się przez dziesięć minut.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szamanka
Joanna Trygulgul
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Castle Oblivion Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:54, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przed feriami na polskim pani pytała, czym była Stajnia Augiasza. Odpowiedź:
- Augiasz miał ogromną stajnię, która była wielkim... SYFEM.
Mina polonistki bezcenna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rinnel
Straszny Forum
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:38, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jaka dokładniej? ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Wto 14:15, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Język polski. Fonetyka - konkretnie głoski ustne i nosowe.
Sensei: Zatkajcie sobie nos i spróbujcie powiedzieć B... Nic się nie dzieje, prawda? To teraz, z zatkanym nosem, spróbujcie powiedzieć M... Czujecie różnicę?
Mómin: Coś mi w nosie wariuje!
Rechot sensei bezcenny.
***
Ponownie język polski. Ponownie fonetyka - U ośrodkiem sylaby.
Sensei: *tłumaczy* Na przykład, nie mówimy eUforia, tylko normalnie, euforia.
Mómin: *zadowolona z siebie* Nie mówimy autorka, tylko aŁtorka!
Sensei: No właśnie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Falka
Psychopatyczna Mangusta
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z czeluści Tartaru Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:10, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Polski. Omawiana lektura: "Romeo i Julia".
Kumpel ze znudzeniem przeglądał książkę, nagle rozszerzyły mu się oczy, i głośnym szeptem:
"Romeo spuścił się do ogrodu". Że mu nie wstyd było!
Falka pod wpływem skojarzeń zleciała z krzesła śmiejąc się jak opętana.
***
Ta sama lekcja. Omawiamy fragment pierwszej rozmowy na balu, sceny balkonowej i sceny tuż po nocy poślubnej. Każdy zatrzymała się na tym pierwszym.
Polonistka: Znajdźcie mi więc fragment, kim chce być Romeo dla Julii.
Patryk: *bardzo zadowolony z siebie* Pielgrzymem!
Pol: Nie, to może inaczej, jak Romeo nazywa Julię?
Patryk: *z powątpiewaniem* Pielgrzymem?
I w tym momencie klasa dołączyła do Falki, która nie miała siły się podnieść z podłogi.
***
I dalsza część lekcji.
Patryk: I on jej łąp... ręce całował cały czas?
Pol: Dłonie, Patryk, dłonie. I tak.
Patryk: Fetyszysta, czy co?
Falka: To taka mało rozbudowana gra wstępna.
Patryk: To jakieś chore jest. *po krótkiej chwili* A ta Julia nie wygląda na taką, która lubi grę wstępną.
Pol: *śmiejąc się pod nosem* To napisz mi referat, w którym poprzesz tę tezę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ingrid
Straszny Forum
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:46, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Też teraz omawiamy "Romea i Julię". Właśnie przeczytałam streszczenie i jestem bardzo szczęśliwa. Moi koledzy siedzą na przerwach w małych grupkach i czytają, rechocząc co chwilę. Cóż, mnie też zabiły pewne fragmenty.
Rozmawiam z koleżanką. Rozmowa zeszła na "co będziesz robić w przyszłości". Tak więc:
Koleżanka: Śmiesznie byłoby zobaczyć ciebie z gromadką dzieci.
Ja: Pierwsze, co zrobię, kiedy będę dorosła, to kupię pistolet.
Śmiałyśmy się przez dobre kilka minut. Teraz kiedy ktoś mnie pyta "co będę robić w przyszłości", a koleżanka jest w pobliżu, mówi:
- Ona nie będzie mieć męża. Ona będzie miała broń!
Ostatnio zmieniony przez Ingrid dnia Wto 22:02, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Wto 23:03, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam po Romku i Julce traumatyczne wspomnienia. Dziewczyny dwie godziny przeżywały fakt czytania sceny balkonowej na lekcji. Łatwo się domyśleć, kto był kim.
Tymczasem nadszedł czas na historię! Naszą kochaną, najkochańszą historię...
Sensei: Dzisiaj, zgodnie z zapowiedzią, przeprowadzicie sąd nad historią. Podzielę was na dwie grupy. Wybierzecie spośród siebie sędziego, dwóch ławników, oskarżonego, trzech obrońców i trzech-czterech prokuratorów...
Wstanąwszy z miejsca, aby dołączyć do grupy, zorientowałam się, że wszyscy już siedzą w kółku i czekają na mnie.
Dalej, Marta, kto ma być kim?
Stanęło na tym, że zostałam obrońcą. Moi "koledzy po fachu" do spółki z oskarżonym podstawili mi krzesło i wręczyli książkę.
Dalej, Marta, czytaj i myśl.
Podeszła sensei w celu posłuchania, co do tej pory obrońcom udało się wymyśleć. No to mówię. Mówię. Mówię...
Sensei: Przepraszam, że ci przerywam, ale czy twoi... Ahem... Pomocnicy w ogóle notują to, co ty mówisz?
Spojrzałam na nich. Oni błyskawicznie chwycili zeszyty i długopisy i spojrzeli na mnie błagalnie.
Martaaa, możesz powtórzyć?
Ich miny - bezcenne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiektywna
Tanie Bravo
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:51, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W pierwszej klasie podstwówki, wychodząc ze szkoły w piątek, znalazłyśmy z koleżanką plecak nijakiej G. z mojej klasy. Nie znalazłyśmy dziewczyny, więc zdecydowałyśmy się wziąć tornister do domu. W poniedziałek przyniosłyśmy plecak i oddałyśmy właścicielce, która pobeczała się i odbiegła. Na lekcji pani powiedziała: "dzisiaj porozmawiamy o Zuzi i Hani, które mają problem z kleptomanią". Gdy usłyszałyśmy zarzuty, Hanka wyszlochała: "przepraaaszamy, nie będziemy już więcej pomagać innym, nie wiedziałyśmy, że mamy być niegrzeeeczne!" A ja: "teraz będziemy bardzo złe, tylko niech nas pani nie wsadza do więzienia!" Kobieta się popłakała ze śmiechu.
4 klasa. Bawimy się w głuchy telefon na zastępstwie. Zaczynałam " Malwina ma ładne koraliki". Skończyło się na " Zuzia chce wypić krew Andżeliki".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rinnel
Straszny Forum
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:53, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Masz wampiry w klasie? Hurra! Mogę prosić jednego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ir
Bellatriks Snape
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:28, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nauczyciel do mojego kolegi:
-D., nie jedz na lekcji!
D. z oburzeniem:
-Ależ ja nie jem, ja spożywam!
Nauczycielka: - Kto w starozytności żądał "Chleba i i igrzysk"?
Kolega: - Eee... Zeus?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Czw 17:10, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Z ostatniej chwili:
Oglądałam właśnie kreskówki na CN. (Z przyzwyczajenia).
Mama: Weź przełącz! Na jedynce na pewno jest już "Moda na sukces", a ty takie pierdoły oglądasz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|