FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Programy muzyczne :)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Idi
Cytatomiotacz



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:45, 20 Mar 2011    Temat postu: Programy muzyczne :)

Mam na myśli programy, które lecą od niedawna, czyli X Factor, Must be the music i Bitwę na głosy. Oglądacie któreś z nich? Podobają wam się? Jeśli oglądacie więcej niż jeden, to który bardziej przypadł wam do gustu itp.? Uważacie, że warto oglądać takie rzeczy, czy to strata czasu? Przypadli wam do gustu jacyś konkretni wykonawcy? A jury?

Temat mnie naprawdę interesuje, choć ma na celu równiez rozruszanie forum. Ja oglądam każdy z tych programów, ot, lubię sobie popatrzeć. Sama nie wiem, który uważam za najfajniejszy, na pewno najbardziej zaskoczyła mnie Bitwa na głosy, jest inna od wszystkiego, co widziałam do tej pory. Ale jakoś tak przkro mi było wczoraj, jak odpadł zespół Cugowskiego, dobrzy byli. Trudno mi to chyba będzie oglądać, wszyscy są dobrzy, tak dziwnie, że ktokolwiek będzie odpadać. Co do X Factor i Must be the music, programy są bardzo podobne. W jednym i drugim można dostrzec ciekawych wykonawców... Ale chyba nikt już mnie tak nie zadziwi i tak się nie wyróżni, jak Olivia Livki, która była w Must be the music, proszę LINK do występu (kto nie widział, musi zobaczyć). Choć Michał Szpak (LINK) z X Factor też był powalający ;)
Co do jurorów, to to może nie będę się jakoś szczególnie rozpisywać, oprócz tego, że ostatnio zaczęłam uwielbiać Czesława Mozila, ma taką fajną osobowość :]

No, to teraz kolej na was, wyraźcie swoje zdanie :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gumi
Lord Zdechła Żaba



Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:01, 20 Mar 2011    Temat postu:

Oglądałam jeden z odcinków ,,Bitwy" i dwa ,,X factor". Idea obu szlachetna - znaleźć człowieka, który stanie się naszym narodowym idolem, wypromuje nas za granicą, stworzy porządną muzykę. To miła demokratyzacja rozrywki. Wybierzemy sobie gwiazdę metodą głosowania. Super. Tylko, że to chyba odrobinę nierealne. Był już Mam Talent, był Idol ilu ludzi z tych programów słyszymy dzisiaj w radiu?
Jednak programy takie uwielbiam. Są stworzone dla widza. I podporządkowane rozrywce. Przy czym tutaj zdecydowanie wybija się TVN. Naprawdę znają się na emocjach. Jury - Kuba, Maja, Czesiek - dla nich samych warto oglądać. A jury w Bitwie doprowadza mnie do szału. Kora - ratunku!
Uczestnicy są tylko małą częścią show. I za bardzo nie mogą być indywidualistami. Mają się podporządkować. Są ubierani, czesani przez programowych stylistów, piosenki też są im dobierane. I nie ma szansy sprzeciwu. Dlatego bawi mnie krytyka w dalszych etapach dotycząca wyglądu lub repertuaru. To ustawione, ustalone już wcześniej za kulisami, komu damy przejść, a komu nie. A w razie protestu kamera jest kierowana w na publiczność. Bo show must go on, czas antenowy jest drogi, a człowiek występujący na scenie, w gruncie rzeczy, mało ważny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perereca
Lord Zdechła Żaba



Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konoha-Gakure
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:43, 21 Mar 2011    Temat postu:

Ja szczerze powiedziawszy bardzo rzadko coś w tym stylu oglądam. Jedyny program, jaki miał do czynienia z muzyką, który lubiłam ogladać to Mam Talent, ale wiadomo jak to wyglądało.
Jako, że moje gusta muzyczne niezbyt trafiają w to, co się tam dzieje to raczej omijam takie programy. Ale MT to bym oglądnęła :)
Wiem, że pytanie brzmiało "jakie oglądacie i czy lubicie", ale zawsze warto mieć opinię opozycji (chyba) ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:59, 22 Mar 2011    Temat postu:

Oglądałam wszystkie i zdecydowanie najbardziej podoba mi się Must be the music, jakoś najbardziej muzycznie mi odpowiada (no i Kora). Livki była niesamowita, wyjątkowo przypadła mi do gustu. X factor mnie zawiódł, jakoś tak się ciężko rozkręcają, oglądam raczej dla Czesława tylko, jak przeczytałam, że będzie w jury to nie mogłam się doczekać pierwszego odcinka, no ale. Denerwuje mnie, że reszta jury daje się manipulować Kubie, który sobie ciśnie swoich faworytów, trochę stanowczości, on nie jest wyrocznią. Natomiast od Bitwy mnie dosłownie odrzuciło przede wszystkim przez poziom jury. Bardzo przepraszam, ale jak grupa Nataszy zaśpiewała tym drewnianym angielskim piosenkę Thriller, a potem jury piało, jakie to było cudowne, to mi się odechciało tego lukru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Wto 1:46, 22 Mar 2011    Temat postu:

Nie oglądam, miałam zamiar obejrzeć z jeden docinek X factor dla Czesława właśnie, ale jakoś mi to nie idzie. A co do Czesława, to może pisałam już tutaj: po koncercie, na którym byłam w 2008 roku byłam absolutnie zachwycona. No cudo po prostu. Wychodził do publiczności, rozmawiał, sprawiał wrażenie otwartego i wyluzowanego. A piosenki w wersji koncertowej są mniej przeładowane i brzmią o niebo lepiej. Uwielbiam jego płaczliwy głos. Potem widziałam jego koncert w telewizji. Kompletnie inny. A wszystkie teksty i anegdoty okazały się wyuczone na pamięć. Zero luzu i autentyczności w tym nie było. Wyuczone formułki. Zawiodłam się trochę. A potem przeczytałam bardzo obleśny wywiad z nim na temat porno. I do dziś nie jestem w stanie pozbyć się pewnych obrazów z pamięci. I jakoś mi tak nie miło jak sobie o tym myślę, że on bezpośrednio przed wyjściem na scenę/wejściem na wizję oddawał się samozaspokojeniu. Ble.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:44, 22 Mar 2011    Temat postu:

Bitwy na głosy oglądałam zaledwie kawałek, kiedy Cugowski wybierał swoich śpiewaków, nawet zabawny fragment. Ale ogólnie mało porażające, a tych ludzi w jury to tylko kojarzę i nie wiem, po co oni tam w ogóle są. No cóż, nie przypadło mi do gustu to widowisko.
Must be the Music wyglądało na nawet całkiem fajne, a po za tym w reklamówce zobaczyłam zespół, którego już kiedyś słuchałam i muszę przyznać, że spodobał mi się. Po za tym dobre mam z nim skojarzenia, bo tańczyłam u nich pod sceną w studiu na WOŚPie. Nazywają się Enej (http://www.youtube.com/watch?v=GerggJDiE_E link to występu). Ale wróćmy do tematu. Owszem - podobają mi się osoby, które występują, zespoły i w ogóle. Pomysł jest niezły, mniej ograniczony niż w X Factorze. ALE! Ale Polsat i idea SZOŁ mnie dobija. Za mało pokazanych uczestników, a za dużo Łozowskiego, który opowiada o jakiś pierdołach, że to niby się wzrusza, że on jest pod wrażeniem, że szuka talentów itd. itd. Masakra, trudno to wytrzymać.
X Factor... Trudno powiedzieć. Niby wszystko ładnie pięknie, jak mnie najdzie, to oglądam. ALE! Wojewódzki już mnie denerwuje, bo jest go za dużo wszędzie. Sablewska mnie denerwuje, nie wiem czemu, ale mnie denerwuje. Mozil mnie denerwuje, bo go lubię i wręcz ubóstwiam jego minki, ale nie wiem, po co tam jest.
Moim zdaniem, żeby zrobić dobry program muzyczny, który nigdy nie powstanie, bo nie będzie się opłacał, potrzeba:
a) bardziej skupić się na występujących, a nie na reszcie
b) bardziej skupić się na ich występach, a nie na tym, że im samochód nóżki przejechał (przykładowo, ale ogólnie mało mnie to interesuje, a w tym czasie można by pokazać większą ilość uczestników)
c) dać do jury ludzi, którzy się na tym znają, a nie są przypadkowo właśnie wypromowani przez media, więc może z ich nazwiskiem o programie będzie głośniej
d) dać do jury ludzi, którzy sami nie mają parcia na sławę, bo są już wystarczająco sławni, że nie muszą się promować na fajnych, jadąc po występujących
To tak tyle, mniej więcej, skrótowo mówiąc ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:03, 22 Mar 2011    Temat postu:

Masz rację Szapi, mnie też to przeszkadza, że tak jakby Ci uczestnicysą na dalszym planie, a wyeksponowane jest szoł. Nawet mnie wkurza, że w Must be the music nie przerywają występów tylko grzecznie czekają do końca, w wielu przypadkach marnują czas. ;) Jaki idol był fajny, a przypomnijcie sobie jak to wyglądało, czterech ludzi za stołem a uczestnicy bez muzyki, mało szoł, a dużo wokalu i program się kręcił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:10, 22 Mar 2011    Temat postu:

No, Idol to klasyka. Cisza, spokój, występ niczym nie zmącony. A teraz to naprawdę... Jakby mnie obchodziło, kto pochodzi z jakiego miasta i czy ma mało, czy dużo pieniędzy, a może dorabia w KFC, a może śpiewa dla niesłyszącego psa. Przez ten czas, kiedy wstawiają te wszystkie, niepotrzebne nikomu wstawki, dałoby radę spokojnie obejrzeć więcej występów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idi
Cytatomiotacz



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:27, 23 Mar 2011    Temat postu:

Generalnie mnie też często nudzą filmiki o uczestnikach. I nie ma co się kłócić z tym, że te programy są robione pod widza, a nie pod uczestnika, tak po prostu jest. Ale z drugiej strony, ma to pewien sens (oczywiście oprócz nabicia sobie oglądalności). Niektórzy wprost przyznają, że oglądają takie programy dla emocji. Myślę, że tak ma większość osób - mniej ich obchodzi śpiew, a bardziej dobra zabawa przy oglądaniu czegoś takiego. Dlatego jury jest kontrowersyjne, dlatego puszczają w TV nieraz kompletne beztalencia, dlatego opowiadają wzruszające historyjki. To sprawia, że program jest popularny.
Jeżeli powstałby program, w którym jury złożone z mało znanych specjalistów rzetelnie oceniałoby wykonania, program, który nie próbowałby być zabawny ani grać na emocjach widzów, to obawiam się, że zdobyłby małą popularność, mnóstwo osób by takie coś po prostu znudziło. I chociaż to tutaj uczestnik miałby większe szanse się wykazać, to jednak takie X Factor zapewniłoby mu większy rozgłos. Dlatego myślę, że, mimo wszystko, programy typu X Factor robią dużo dobrego dla wykonawców.

Fakt, co już zostało tu wspomniane, mało uczestników takich programów się wybiło. Ale według mnie to już jest tych ludzi wina. Program jednynie stwarza szansę, nie stwarza sukcesu. Często bywa tak, że popularność zdobywają ci, którzy nie wygrali, kiedy zwycięzcy odchodzą gdzieś w cień (przykład - Idol: pierwszą edycję wygrała Alicja Janosz, drugie i trzecie miejsce zajęli Ewelina Flinta i Szymon wydra; kolejny przykład: Kamil Bednarek). To tylko dowodzi, że nie wystarczy wygrać, trzeba jeszcze umieć wykorzystać swoją szansę, pokierować sobą odpowiednio.

Ale wracając do tematu, mnie też sporo rzeczy wkurza w tych programach, ale tak bardzo nie będę na nie narzekać, bo wiem, że są nieuniknione.

Furia napisał:
Natomiast od Bitwy mnie dosłownie odrzuciło przede wszystkim przez poziom jury.

No pewnie, że jury w Bitwie na głosy jest okropne! Szczególnie Szapołowska, nie umie się na temat wypowiedzieć, w dodatku egzaltowana, koszmar. Jagielski nic swoją obecnością nie wnosi. Jedynie ta cała Węgorzewska nie jest taka zła, bo chociaż się zna na śpiewaniu - a i tak nie jest za ciekawa. Ja Bitwę oglądam dla wykonań.

Furia napisał:
Nawet mnie wkurza, że w Must be the music nie przerywają występów tylko grzecznie czekają do końca, w wielu przypadkach marnują czas. ;)

O, a ja właśnie nie lubię przerywania ludziom występów. Jakieś takie kurczę... przykre mi się to wydaje, przyszedł człowiek, tyle się naprzygotowywał swojego występu, a tu mu przerywają. Wiem, oczywiście wiem, że takie przerywanie nie wynika z żadnej złej woli ani nic, ale nie potrafię się pozbyć tego wrażenia, że to właśnie takie przykre.

A swoją drogą - co sądzicie o Paulinie Sykut?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:44, 24 Mar 2011    Temat postu:

Szczerze mówiąc kompletnie nie wiem, kto to jest Paulina Sykut. Oświećcie mnie, bo wpisując to ją w google, wyskakują mi zdjęcia brunetki, której nie kojarzę i strona Faktu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:00, 25 Mar 2011    Temat postu:

Mnie akurat męczy jak ktoś wyje i nikt mu nie przerywa, bo przecież wiadomo, że nie przejdzie dalej a tylko blokuje scenę. Poza tym, pewnie tak jak było w przypadku Idola, uczestnicy nie śpiewają tylko przed jury ale najpierw przechodzą wstępną selekcję...

Paulina Sykut jest słodka, ale ma ten sam problem co reszta prezenterów z tych programów. Na siłę chce być fajna i śmieszna, jakoś mi się wydaje, że oni próbują naśladować Prokopa i Hołownię.
Dziewczyna była w półfinałach pierwszego Idola, wykonywała tam poezje śpiewaną, teraz jest pogodynką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idi
Cytatomiotacz



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:11, 25 Mar 2011    Temat postu:

No, zapominasz, że wygrała show Polsatu "Tylko nas dwoje"! Prowadzi czasem jeszcze jakieś "Muzyczne Listy" i prowadziła parę gal, w tym Sylwestra z Polsatem.
A zwracam na nią uwagę, bo mój kolega ją uwielbia ;) Prowadzi o niej nawet bloga: [link widoczny dla zalogowanych]

Ale mnie też jakoś nie powaliła, tzn. moim zdaniem niczym się nie wyróżniła w tym programie. Ale zauważyłam, że ją całkiem ładnie ubierają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:25, 25 Mar 2011    Temat postu:

Idi napisał:
No, zapominasz, że wygrała show Polsatu "Tylko nas dwoje"! Prowadzi czasem jeszcze jakieś "Muzyczne Listy" i prowadziła parę gal, w tym Sylwestra z Polsatem.


Nie zapominam, po prostu nie mam takiej wiedzy. :) Znam ją jedynie z Idola i z prognozy pogody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idi
Cytatomiotacz



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:34, 25 Mar 2011    Temat postu:

To nie oglądałaś "Tylko nas dwoje", jak mogłaś?! :D

Ha, to akurat też podchodzi pod temat, bo program muzyczny to był, nie taki zły, choć służący głównie do lansowania celebrytow ;p Ale w końcu wygrała osoba dość mało wówczas znana, więc śpiew zatriumfował (no wiecie, na drugim miejscu był Pudzian...). To w tym programie mój kolega "poznał" Paulinę, pamiętam, to było prawie dokładnie rok temu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ELenka
Łup Grzebać



Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Rivendell

PostWysłany: Śro 10:31, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Ja oglądam tylko Bitwę, ale po części z sentymentu-zaręczyłam się tuż przed pierwszym odcinkiem :]
Ale ponieważ co i rusz odpadają lepiej śpiewające zespoły(normalnie jak mi się coś podoba to mogę w 80% obstawiać, że wyleci :/ ) to mam coraz mniej "zaangażowania" w oglądanie.
Co do jury to mnie akurat Szapołowska nieco żenuje(żeby TAKA kobieta w TAKIM programie), a nieco bawi.
Pozostałych nie oglądam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idi
Cytatomiotacz



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:30, 09 Wrz 2011    Temat postu:

No! Dobra, czas nadrobić zaległości na forum.

Jak tam nowe edycje programów? Jak się podoba najnowszy - Voice of Poland? A Mam Talent z odświeżonym jury (wiem, że temat jest o programach muzycznych, ale podłączmy pod to i MT)? Must be the music... hm, bez zmian? ;)

Mnie chyba najbardziej podoba się to ostatnie. Jest najbardziej różnorodne, zdarzają się ciekawi uczestnicy i wykonania... No i dużym plusem jest jury, które naprawdę zna się na rzeczy.
Mam Talent bez Wojewódzkiego jest dla niektórych czymś nie do pomyślenia i ja też z początku miałam takie nastawienie. Jednak w miarę jak oglądałam, program coraz bardziej mi się podobał. Było po prostu zabawnie. I większą uwagę zwraca się na uczestników zamiast na cięte riposty Kuby ;) Tak więc jestem na tak dla nowego Mam talent!
Voice of Poland też mi się dość podobało, choć wolę chyba dwa powyższe, ale może to kwestia przyzwyczajenia. Plusem tego programu jest, że wszyscy tam umieją śpiewać, kwestia tylko, kogo ktoś z jury wybierze do swojej grupy.

Ogólnie, będę sobie oglądać. A wy? ;>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:25, 11 Wrz 2011    Temat postu:

Łojezu! Ktoś tu jeszcze żyje!

Mam Talent nie oglądałam, więc nie wiem, denerwuje mnie Foremniak, tego nowego typa nie znam, ale za to duet prowadzących i Chylińską lubię (co do tej ostatniej to pomijając sympatię mam ochotę odstrzelić jej łeb za okropne nowe piosenki, ale to już inna sprawa).
Must Be The Music pozytywnie mnie zaskakuje (jak na razie). No i miło się składa, że Enej wygrał poprzednią ;) Nic w sumie więcej nie jestem w stanie powiedzieć, bo opisałam kilka postów wyżej co sądzę ogólnie.
Voice of Poland - oglądałam fragmencik, udało mi się trafić przez przypadek podczas przerzucania kanałów - program programem, ale Nergal to jest jednak, kurde, przystojny facet, ehhh...

Ogólnie rzecz biorąc mam mieszane uczucia co do tych wszystkich programów. Niby fajnie, szukają talentów, może komuś uda się wybić, różnorodność, tralalala, ale jednak irytujący jest fakt, że w weekendowe wieczory zamiast wyboru dobrych filmów, mogę wybierać jedynie programy rozrywkowe, które zajmują wszystkie kanały, czy to siedemdziesiąta edycja Tańca z Gwiazdami, czy osiemnasta Mam Talent, X Factor, You Can Dance czy cokolwiek w tym stylu. Co jedno się skończy, to zaczyna drugie i tak do porzygu, naprawdę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosza
Porn



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 477
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere over the rainbow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:44, 12 Wrz 2011    Temat postu:

Voice of Poland mnie trochę wciągnęło. Nergal jest przystojny, fakt, nie da się ukryć :D Wkurzyło mnie tylko to, że dali przejść lasce, która zapomniała słów. Nawet zakładając, że miała głos niczym anioł, to w tym programie jest mnóstwo ludzi ze świetnymi głosami, mogli wziąć kogoś z nich, a nie kogoś, kto albo nie podszedł do tego poważnie i słów się nie nauczył, albo nie radzi sobie z tremą kompletnie.
Trochę niepokojące jest też to, że jurorzy znają niektórych uczestników prywatnie - no, polska scena muzyczna jest dosyć mała, więc pewnie trudno tego uniknąć, ale to chyba mimo wszystko przekłada się na jakąś większą sympatię.

Ale przynajmniej nie jest tak, jak w amerykańskiej edycji, gdzie w jedynym odcinku śpiewali:
- były alkoholik z czwórką dzieci,
- lesbijka, która w komentarzu nie mówiła o śpiewaniu, tylko o tym, jak trudny był coming out
- chłopak, który kilka miesięcy temu stracił matkę i opowiadał, że śpiewa dla niej
- była uczestniczka "Idola", zdyskwalifikowana po tym, jak producenci dowiedzieli się, że jako nastolatka zaliczyła rozbieraną sesję
- dwie nastolatki rozczulające się nad swoimi problemami z koleżankami w szkole (faktycznie, straszna rzadkość...)
- gej, który nie był w stanie powiedzieć o swojej orientacji ojcu, z którym ma bardzo zły kontakt
- facet wspominający niedawno zmarłego ojca

Nie mówiąc już o wszystkich biednych, głodujących artystach.

Nie żebym miała coś do lesbijek, alkoholików itp, po prostu to ma być program o muzyce, mamy słuchać głosów, a nie rozczulać się nad smutną przeszłością uczestnika. I nie uważam, że to przypadek, że więcej było "interesujących" ludzi niż takich bez jakiejś smutnej historii w przeszłości. Naprawdę, wystarczyłoby o tym nie wspominać. Tego jest dość w innych tego typu programach, których z tego powodu między innymi nie oglądam. Na szczęście w polskiej wersji mieli trochę więcej umiarkowania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:58, 12 Wrz 2011    Temat postu:

Ktosza, to właśnie również mnie denerwuje. Za dużo zbędnego gadania o życiu ludzi, którzy mnie w ogóle nie interesują. Rozumiem, że mają swoje pięć minut w telewizji, ale mogliby je wykorzystać na przedstawienie tego, z czym do tej telewizji przyszli.
Po za tym, przynajmniej w moim wypadku, zraża mnie to do takiego uczestnika. Nie dość, że branie ludzi na litość, a nie talent, to jeszcze niepotrzebny nikomu ekshibicjonizm. Przykładowo - w nowej edycji Tap Madl (hahaha przepraszam, ale uwielbiam te środowe seanse nienawiści w moim domu) wystąpiła ładna dziewczyna, która przedstawienie siebie zaczęła od opowiedzenia jak to ciężko miała w domu, gdzie dorastała, co robiła, co z jej rodziną i takie tam. Jeszcze historia o hermafrodycie jest do przełknięcia, bo wiadomo było, że tvn zrobi z tego sensację, no ale w tym wypadku chociaż jest o czym mówić. A dziewczyna, która zaczyna od opowiedzenia smutnej historii swojego życia moim zdaniem psuje sobie opinię, bo wygląda na to, że bierze jurorów na litość. Tym gorzej, że moim zdaniem całkiem nadawała się na modelkę, bo była ładna, szczupła, wysoka i zgrabna, więc zupełnie niepotrzebnie wyskoczyła z tym żaleniem się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosza
Porn



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 477
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere over the rainbow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:42, 12 Wrz 2011    Temat postu:

Tap Madl w ogóle mnie rozwala na drobne kawałeczki, bo prowadzone jest przez "modelkę", która z prawdziwym modelingiem ma niewiele więcej wspólnego niż ja. Sesje w CKM, reklamy bielizny i katalogi to nie jest high fashion, a to, że robi reklamy w USA nie znaczy, że automatycznie zna się na wszystkim lepiej. A w programie staje się jakimś guru, chociaż w ogóle nie robiła tego, co te dziewczyny będą robić, jeśli naprawdę zrobią karierę :D Dom wariatów.
Ale nie oglądałam nigdy w całości żadnego odcinka, przyznam, nie mam nerwów :P Ale ja w ogóle nie ogarniam świata mody, co z tego, że coś ma metkę znanej firmy, jeśli i tak szyją to dzieci w Chinach za głodowe stawki? -.-' Cóż, ludzie są dziwni.


Amerykańska edycja też bywała wnerwiająca, i też zajmowała się głównie dojeniem tragicznego życia uczestniczek, ale przynajmniej nikt nie mógł odmówić Tyrze Banks doświadczenia i tego, że zna się na modelingu.


Ostatnio zmieniony przez Ktosza dnia Pon 19:43, 12 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:22, 12 Wrz 2011    Temat postu:

Nie, ja lubię oglądać Tap Madl, bo u mnie w domu to swego rodzaju sabat czarownic. Co tydzień przyjeżdża moja chrzestna razem z Agatą, siostrą mojej mamy oraz masą dobrego żarcia. Siedzimy, oglądamy, rozmawiamy, oceniamy, wyśmiewamy, jemy, dobrze się bawimy i poprawiamy sobie samopoczucie.
A co do Dżoany, to ja ją nawet lubię, To sympatyczna babka, takie przynajmniej odnoszę wrażenie. Za to nie trawię Korwin-Piotrkowskiej, bo się mądrzy i zamiast szukać materiału na modelkę (!!!) udaje, że skupia się na inteligencji i charakterze, a tak naprawdę, to nie umiem stwierdzić, czym ona się kieruje w wyborze kandydatek. Co do Tyszki, to jest chamski, ale się zna, jest szczery i wie, co się liczy w modelingu. A Woliński jest świetny i go lubię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:29, 18 Wrz 2011    Temat postu:

Ten nowy Tap madl to jest masakryczna epopeja pod tytułem urzekła mnie Twoja historia. Niestety, tak działa tefałen, w You can dance też nie miałeś szans przejść dalej, jeżeli nie szła za Tobą jakaś historia przez duże, płaczliwe H. Co mnie to obchodzi, że laska ma smutne życie, na sesjach nie będzie gadać o sobie tylko pozować. No i dlaczego przeszła ta blondynka?! Nie była ani ładna, ani fajna, ani szczupła, ani nawet jakaś... a pewnie mnóstwo ślicznych dziewcząt wywalili. Za to Must be the music trzyma poziom, tylko Sykut już nie lubię po tym jak zobaczyłam jej ślubne zdjęcia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:35, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Dokładnie. Jakby mało było programów o tragicznych historiach z życia wziętych, ludziach, którym w życiu nie wyszło, którzy mieszkają na wsi, którzy nie mają przyjaciół, którzy przeszli życiową przemianę, którzy są nieśmiali, którzy chcą nie być nieśmiali...

Must be The Music jest okej. Ograniczyli nawet polsatowy kicz, gwiazdki, światełka, blask, fajerwerki i tragiczne historie życia. Tylko tego Łozowskiego nie trawię :<
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosza
Porn



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 477
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere over the rainbow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:25, 21 Wrz 2011    Temat postu:

Cytat:
tylko Sykut już nie lubię po tym jak zobaczyłam jej ślubne zdjęcia.

Rozwiniesz? :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:30, 21 Wrz 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ślub był kościelny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosza
Porn



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 477
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere over the rainbow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:56, 21 Wrz 2011    Temat postu:

To wygląda raczej jak sukienka na plażę, poza tym trenem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:15, 21 Wrz 2011    Temat postu:

Gdyby ślub był na plaży to nie miałabym zastrzeżeń do kreacji, oprócz słabo dopasowanego gorsetu, który ciągle ciągnęła do góry, bo jej zjeżdżał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosza
Porn



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 477
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere over the rainbow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:03, 22 Wrz 2011    Temat postu:

A ja sobie obejrzałam z moją współlokatorką pierwszy odcinek drugiej serii Top Model i nie mogę zrobić dość silnego facepalma, by oddać moje odczucia.
Tłum zombie panienek, które zrobiłyby WSZYSTKO, by iść do tego programu. Robiły z siebie kretynki przed kamerami, uważając, że to urocze.
Pierwsza, o ile dobrze pamiętam, wchodzi dziewczyna, która nie jest w stanie się zamknąć. Ani na moment. Gada jak najęta, a w tym, co mówi, nie ma odrobiny sensu. Twierdzi, że szukają kogoś z "osobowością" i tak dalej. Nie wiedziałam, że kompulsywny słowotok liczy się za osobowość, no ale dobra. Przepuszczają ją... chociaż ma 160 cm z kawałkiem! Wzrost dla modelki zaczyna się od 177 cm. Nawet, jeśli ona wygra ten program (a nie wygra, bo w którymś odcinku powiedzą jej "jesteś za niska" jakby wcześniej tego nie wiedzieli) to po prostu nie będzie mieć porządnej pracy... Jakie oni kryteria stosują? Mają tysiące dziewczyn, a nie ma nikogo dość dobrego, by pobić mocno przeciętną i zdecydowanie za niską?
Co chwila każą tym dziewczynom się rozbierać. Po co? Modelka musi umieć się rozebrać, jakby co, ale w większości przypadków jednak prezentuje UBRANIA. Ja rozumiem, szukają największych desperatek i chcą podnieść oglądalność, ale niech nie udają, że modeling ma z tym coś wspólnego.
Temat łzawych historyjek już omówiłyście, nic dodać, nic ująć.
Najbardziej podobała się nam dziewczyna z Ukrainy, była urocza i miała oryginalną urodę. Inna rzecz, że jak się rozebrała, ukazała kobylasty i mocno paskudny tatuaż na nodze. Nie wiem, czemu ja, jednostka, która modelingiem się nie interesuje, wiem, że modelki nie powinny mieć tatuaży, a te dziewczyny, dla których to jest "największe marzenie", nie potrafią ogarnąć takiej prostej sprawy.
No a potem zaczyna pozować, oblewając się jakimś sokiem. To już wygląda jak casting do filmu porno, nie na modelkę, przykro mi.
Michalina jest naprawdę śliczna, w bardzo oryginalnym stylu, ale jakby nie ta historia, pewnie by się dalej nie dostała, bo wygląda trochę zbyt oryginalnie. Za to na pewno zajdzie daleko, bo może napędzić oglądalność.
Jeśli ktoś to przeczytał, zasłużył na ciasteczko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Czw 12:20, 22 Wrz 2011    Temat postu:

Wiesz, jeśli chodzi o modelki, to one nie muszą być ładne. Linkowałam kiedyś zdjęcia dziewczyny, którą powiedzmy, że znam. Jest modelką, całkiem całkiem karierę robiącą, kilka lat temu podobno załapała się do top 100 modelek świata. Gdzieś na koniec, ale zawsze. Rankingu nie widziałam, więc nie dam sobie głowy uciąć.
Dziewczyna jak zaczynała była bardzo, bardzo przeciętna. To znaczy nie była piękna, ale była specyficzna, ma dziwnie osadzone oczy. Teraz w sumie ubiera się super, pomalować się umie, wygląda rzeczywiście nieźle. Zdjęcia? W życiu bym nie uwierzyła, że to ta sama osoba.
Znam jeszcze jedną modelkę. Jak się z koleżankami dowiedziałyśmy, że jedna z najbrzydszych dziewczyn w szkole jest modelką to nas zatkało. Dziewczyna jest paskudna! Ale wysoka, chuda i specyficzna. Tej nawet jakbym chciała to nie zalinkuję, bo nazwisko mi umknęło. Chyba, że sobie przypomnę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosza
Porn



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 477
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere over the rainbow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:32, 22 Wrz 2011    Temat postu:

Nie no, wiem, że nie muszą być ładne. Ale jakieś wymagania są: muszą być szczupłe (chyba, że są plus sized, ale to raczej nie ten program), muszą być wysokie (żeby pracować na wybiegach, chyba, że nie chcą, ale co to za top model wtedy?), nie powinny mieć tatuaży, no i nie mogą być za stare - jak się ma 25 lat i więcej, to w ogóle nie opłaca się zaczynać kariery. A oni w ciągu dwóch odcinków zdążyli wziąć jedną zdecydowanie za starą (prawie 30 lat), jedną zdecydowanie za niską... Nie wydaje mi się, by to jury wiedziało, co robi. No ale cóż, ja się nie znam na modzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.antsweet.fora.pl: Przyległość blogowa.     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin