Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Furia
Trzecia ręka
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z uOsiedla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:48, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Gumi napisał: | Jeszcze jedno, strasznie denerwują mnie Święta. No może nie one same, ale to całe kiczowato, świetlne towarzystwo w krasnych czapeczkach. I christmasowe piosenki, i badziewne produkcje filmowe, i gwiazdy pląsające na lodzie w rytm kolęd. Jak dla mnie to całe to czerwone towarzystwo powinno się wynieść na biegun. Do świętego mikołaja, albo dziedka morozka, albo dziadzi Lenina gdziekolwiek. Byle jak najdalej ode mnie. |
Jestem dokładnie tego samego zdania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Idi
Cytatomiotacz
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:01, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Och, Gumi! Jak można tego nie uwielbiać?! Przecież to właśnie jest magia świąt :D
A co do trudnej klasówki... faktycznie, mam, ale nawet nie o to chodzi. Po prostu dzisiaj nie byłam w szkole, bo niby że mi było niedobrze, ale nie było mi aż tak bardzo niedobrze i własnie jadłam surowego ziemniaka i nie za bardzo mi pomógł. Dziwne to jest, bo dużo osób radziło, żeby tego próbować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ingrid
Straszny Forum
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:02, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oświetlanie wystaw sklepowych mi osobiście się podoba. Jeszcze do tego śnieg - uwielbiam takie klimaty. Jeśli chodzi o miliardy mikołajków w czerwonych wdziankach - podzielam Wasze zdanie.
Ostatnio zaczęły się pojawiać bardzo ęteligęnte reklamy - np. reklama Ery. A przy reklamie Coca Coli aż mnie ciarki przechodzą od tej melodii.
Christmasowe piosenki... Nie przepadam. Kolędy i takie tam są przepiękne, ale te badziewne muzyczki puszczane w sklepach mnie wkurzają.
Ale to mi się podoba ;) [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss-blue
Trzeci bliźniak Kaulitz
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:02, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Gumi napisał: |
Jeszcze jedno, strasznie denerwują mnie Święta. No może nie one same, ale to całe kiczowato, świetlne towarzystwo w krasnych czapeczkach. I christmasowe piosenki, i badziewne produkcje filmowe, i gwiazdy pląsające na lodzie w rytm kolęd. Jak dla mnie to całe to czerwone towarzystwo powinno się wynieść na biegun. Do świętego mikołaja, albo dziedka morozka, albo dziadzi Lenina gdziekolwiek. Byle jak najdalej ode mnie. |
Też się zgadzam. Wszędzie w sklepach na każdej wystawie musi być mikołaj, renifer, albo jakiś skrzat. Ludzie chcą wycisnąć kasę i tyle. ,
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niska
|
Wysłany: Pon 20:09, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o surowe ziemniaki to jednej mojej znajomej nie było nic, a druga po takim eksperymencie wylądowała w szpitalu z zatruciem pokarmowym. Zdecydowanie wszystko zależy od indywidualnej odporności żołądka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
Trzecia ręka
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z uOsiedla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:20, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To chyba również zależy od ziemniaka, te młode i świeżo wykopane są (zaznaczam, że podobno) najzdrowsze.
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Im więcej czasu minęło od wykopków i im dłużej ziemniaki leżą w kopcach, sklepach lub piwnicach, tym witaminy C jest w nich coraz mniej. |
A jednak!
Ostatnio zmieniony przez Furia dnia Pon 20:21, 08 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Raven
Mafija
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Swarzędz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:21, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
W Poznaniu na Starym Mieście jest świetliste drzewko, które jest logiem Konferencji Klimatycznej. Na drzewach lśnią lampki koloru lodowego. Do słupów lamp przyczepione są gałązki z lampek. Jest jeszcze świecąca fontanna. To jest najlepszy pomysł na świąteczne przystrojenie - ciepłe światełka.
A Mikołaj i renifery stały się po prostu wulgarne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss-blue
Trzeci bliźniak Kaulitz
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:57, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Święty Mikołaj jakiego znamy dziś to nic innego jak reklama coca-coli, która wtargnęła do tradycji Świąt Bożego Narodzenia. W moim mieście są choinki zrobione z zielonych światełek, ale tylko na ulicach. Kiedyś widziałam Mikołaja, który wspinał się po linie. Jak oglądało się go pod odpowiednik kątem, wyglądał jakby się powiesił. Nie ma to jak bardzo ładne ozdoby na Święta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Kijana
Japończyk
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:07, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Prawda. U nas na rynku na latarniach powieszone są metalowe, lekko zardzewiałe blaszki z marnie namalowanym Mikołajem.
Ponadto wszędzie wiszą światełka, z czego spora część się nie pali. Ale tak to już jest w zacofanych miastach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niska
|
Wysłany: Pon 22:27, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie prawdą jest że obecny wizerunek wykreowała Coca Cola =). Pisze o tym Mark Baber w "Legendach miejskich" (swoją drogą polecam książkę, bo jest bardzo ciekawa). Czerwono - biały pan został wykreowany w 1823 roku przez gościa, który napisał bajkę dla dzieci, którego utwór tak zilustrowana. Ten wizerunek św. Mikołaja pojawił się na pocztówkach w 1885 r., a Coca Cola wykorzystała ten wizerunek dopiero w latach dwudziestych ubiegłego wieku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kakyuu
Agent Ani
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:33, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja dopiero po raz pierwszy w tym roku nie czuję magii świąt..nie wiem..starzeję się czy to może te listopadowe choinki tak na mnie działają..choć wiem, że w dniu wigilii będzie znów pięknie ;)..bo mimo wszystko kocham atmosferę świąteczną. I nawet ta głupia coca-cola i jej megaciężarówka jakoś nastrajają mnie tak...optymistycznie :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Wto 16:03, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ciężarówki z Coca-coli są właśnie czynnikiem, które NAJBARDZIEJ wprawiaja mnie w świąteczny nastrój ^_^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosza
Porn
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 477
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: somewhere over the rainbow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:00, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A ja w świętach najbardziej lubię kupowanie prezentów :) Na razie mam tylko dwa... Muszę się wybrać jutro albo pojutrze do Empiku czy gdzieś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ingrid
Straszny Forum
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:00, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja prezenty robię własnoręcznie. Muszę tylko zakupić potrzebne materiały i wszyscy dostaną koszyczki/obrazki/etc. ^_^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idi
Cytatomiotacz
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:59, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Popieram Móminka! Nie wiem, czemu zmienili tę reklamę Coca-Coli, była taka magiczna... ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Wto 20:41, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A u nas w mieście niedawno była ciężarówka z Coca-coli! *radocha*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Kijana
Japończyk
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:17, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie świątecznie nastraja przede wszystkim śnieg, którego już od ładnych paru lat na święta nie ma. W związku z czym mój świąteczny nastrój obecnie zaczyna działać dopiero, kiedy na prawdę zaczynają się konkretne przygotowania do świąt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ingrid
Straszny Forum
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:24, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Gdzieś słyszałam, że podobno ma być śnieg na święta.
Zważcie jednak na ilość słów wyrażających przypuszczenie użyłam w jednym zdaniu. *Modli się o śnieg*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raven
Mafija
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Swarzędz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:04, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Może u Ciebie będzie, w WLKP na gwiazdkę nie widziałam od dawna.
W ubiegłym roku na Wigilię u mnie w ogrodzie róże kwitły sobie w najlepsze :).
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss-blue
Trzeci bliźniak Kaulitz
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:05, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Czarna Kijana napisał: | Mnie świątecznie nastraja przede wszystkim śnieg, którego już od ładnych paru lat na święta nie ma. W związku z czym mój świąteczny nastrój obecnie zaczyna działać dopiero, kiedy na prawdę zaczynają się konkretne przygotowania do świąt. |
Ze mną jest dokładnie tak samo. Święta bez sinego są takie... Mało świąteczne. Co do Mikołaja to chodziło mi o to, ze Coca - Cola sprawiła, że taki wizerunek stał się bardziej popularny. Książki o której mówisz nie czytałam, może jak znajdę chwilę to po nią sięgnę.
Ostatnio zmieniony przez miss-blue dnia Wto 22:09, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Wto 22:21, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ha-ha, a Ingrid jest Złeeeem!
Jeśli znowu zamiast śniegu będę widziała szarawą pluchę za oknem w samochodzie, gdy będę jechać do babci na wigilię, założę blogaska!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Kijana
Japończyk
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:35, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oż! Chmurki, błagam, DAJCIE ŚNIEGU!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szapi
Japończyk
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ale że co? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:58, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
a ja będę zua i się z wami nie zgodzę!
powiem wam, że ja lubię te światełka, tandetnych, plastikowych frajerów w czerwonych gaciach, renifery i elfy na wystawach sklepowych i ogródkach.
to mnie tak cieszy, bo wtedy czuję święta.
tak samo z piosenkami typu "Last Christmas" - też je lubię.
oczywiście kolędy bardziej, ale to nie jest złe.
i nie mam nic do reklam coli! :)
chociaż (ojej, więc jednak do końca zuaa nie jestem) zgodzę się, że mogli jej ani trochę nie zmieniać...
jeszcze zapomnieliście o tym, co jest zawsze - "Kevin sam w domu" w Wigilię! ^^
a co do śniegu, to bardzo chętnie, ale za jakiś tydzień, bo nie mam butów zimowych.
na temat ziemniaków się wypowiadać nie będę, bo się na nich znam jeszcze mniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raven
Mafija
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Swarzędz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:50, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Bez Kevina nie da rady... W ubiegłym roku nie było - znaczy był po gwiazdce i nijak nie czułam świąt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
undeadlily
Wszy fotek
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cmentarz Rakowicki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:32, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
"Kevin sam w domu" to podstawa.
Jestem niewierząca, więc nie obchodzę świąt. Ale muszę udawać przed moją hm... zdewociałą (o tak, to dobre słowo) rodziną, że cieszę się razem z nimi świętami. I w nagrodę pod choinką znajduję stówę, którą trzy dni później wydaję w Rossmannie na kosmetyki. xD
Wigilię od paru lat spędzam przed komputerem, rozmawiając na gadu z przyjaciółką, która również nie obchodzi świąt. Niestety w tym roku ojciec z Irlandii przyjeżdża w wigilię o godzinie osiemnastej i matka z dwoma braćmi pewnie pojedzie na lotnisko po niego, więc ja będę musiała się zająć wstrętnymi bachorami, co wiąże się z oddaniem im komputera, żeby się nie pozabijali.
A co do folkloru świątecznego... Lubię ubierać choinkę. Co roku chcę mieć inne światełka (teraz szukam całych fioletowych), ale zawsze na czubek nasadzam anioła pamiętającego jeszcze lata pięćdziesiąte. Nienawidzę łamania się opłatkiem, ponieważ życzenia (szczególnie w wykonaniu mamy) są nieszczere. Najlepszy jest najmłodszy brat, który zabiera pół mojego opłatka, a jego nie wolno uszczknąć ani trochę.
Wczoraj słuchałam "Last Christmas" i przypomniały mi się święta sprzed piętnastu lat, kiedy mieszkałam jeszcze w Nowej Hucie (Kraków), choinka stała na pralce, ja się bawiłam lalką Dianą, a w radiu leciało właśnie "Last Christmas". ^^
No, to chyba wszystko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mia
Porn
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:37, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A ja "Kevina" zdaje się nie oglądałam. Sama nie wiem, czy to dlatego, że puszczali go na Polscacie, którego nie mam, czy przez coś innego.
Magii świąt w tym roku jakoś nie czuję. Wszystko co najlepsze właściwie mnie omija - mam zapalenie krtani/oskrzeli/ucha i siedzę w domu. To znaczy, w sobotę byłam w kinie na "Zmierzchu" i widziałam chudego Mikołaja krzyczącego martwym głosem: "Ho, ho, ho!". Niiee. Już chyba ze świętego wyrosłam. Aczkolwiek dalej lubię oglądać wielkie, przystrojone choinki, tłuc bombki. Dalej lubię jemiołę i wnerwiające w pewnych sytuacjach dzwoneczki.
I mojego misia Nikodema Edwarda z rozkoszną czerwoną czapeczką na głowie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niska
|
Wysłany: Śro 14:42, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
undeadlily napisał: | Wczoraj słuchałam "Last Christmas" i przypomniały mi się święta sprzed piętnastu lat, kiedy mieszkałam jeszcze w Nowej Hucie (Kraków), choinka stała na pralce, ja się bawiłam lalką Dianą, a w radiu leciało właśnie "Last Christmas". ^^ |
Nowa Huta! Mi się ostatnio tęskni do znajomych m.in. stamtąd. W ogóle z Krakowa. I obiecuję sobie, że w wakacje znowu ich spotkam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Śro 16:36, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | "Kevin sam w domu" to podstawa. |
Święta bez Kevina to jak sUawni bez aŁtorkowatych fanek!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ingrid
Straszny Forum
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:41, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, 'Kevin' to tradycja. Choć wszyscy widzieli to już kilka(naście) razy i tak zawsze go oglądamy ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szapi
Japończyk
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ale że co? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:21, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mia napisał: | [...]widziałam chudego Mikołaja krzyczącego martwym głosem: "Ho, ho, ho!". Niiee. Już chyba ze świętego wyrosłam. |
a ja chyba nigdy nie wyrosnę. może niestety.
może jestem dziecinna, ale chciałabym mieć taką gwiazdkę
jak wtedy, kiedy miała 4 lata i dziadek przebierał się za mikołaja.
teraz już nie ma nawet złudzeń, że on istnieje...
a tak przy okazji... kiedy się dowiedzieliście, że on nie istnieje?
ja sama nie wiem ^^
bo niby wiedziałam, że go nie ma, ale zawsze jednak myślałam, że ten z prezentami dla mnie jest prawdziwy :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|