Offtop (nie)kontrolowany

Magdolińska

Hmmm. To dziwne, bo powiedziało mi to IBO, ale może ono jest niedoinformowane. :D I co, moderację już masz?

Ktosza

Magdolińska

Kulturowa była lovely. :D I test luk tez mi się baaaardzo podobał. :D ja miałam 50,5 z pisemnego i mnie nie przeszło do ustnego. Ale gadałam dziś z kolegą, który przeszedł. Powiedział, że go spytali o te książki, co to trza było przeczytać. To powiedział, że jest nieprzygotowany i sobie poszedł. :lol2:

Rinnel

Szczerze mówiąc nie wiem. Coś słyszałam i jest wielkie zamieszanie, więc prawdopodobnie tak, bo nauczyciele to prawie paznokcie z nerwów obgryzają. A wcześniej były panie ewaluatorki z Warszawy. Swoją drogą, od kiedy poszłam do tej szkoły, ewaluacja to najbardziej znienawidzone przeze mnie słowo ;p

Magdolińska

Rinnel

No, ja dopiero w drugiej jestem. Ale nie do końca wiem, o co Ci chodzi mówiąc moderacja. Ja wiem, że będą jacyś ludzie, którzy będą sprawdzać, czy spełniamy normy, wiemy w jakich AoI pracujemy i jakie są nasze GQ. Ale musiałabym zapytać czwartoklasistów, czy oni coś robią.

Magdolińska

Oni piszą jakieś miliony testów, projektów, jakieś nagrania i projekty z wfu, przedstawienia z teatru. O coś takiego. Żeby dostać certyfikat z MYPu. O taką moderację mi chodzi.

Rinnel

Nie, to my tego nie robimy. A ten "My project" na cztery tysiaće znaków, to się pisze w drugiej IB, prawda?

Magdolińska

W IB nie ma czegos takiego jak "my project" z tego, co wiem. Chyba, że w arts. Piszemy tylko Extended Essay, który się zaczyna w zimie I IB, oddać trzeba bodajże w listopadzie klasy maturalnej. MYPy robią tylko "Personal Project", ale to zupełnie co innego.

Rinnel

No to widać coś źle nazwałam. Możliwe, że chodzi właśnie o to :D

Kazuś

Zapowiadana notka jest gotowa dopiero w połowie, więc pochwalę się wprost: 30 kwietnia biorę ślub cywilny.

Magdolińska

Wow, gratulacje. A to tak nagle?

Falka

Moje gratulacje!

Kazuś

A dziękuję:).
Ja wiem czy tak nagle? Planowaliśmy to od dawna, ale po prostu teraz wzięliśmy się za informowanie rodziny i załatwianie formalności. Wcześniej nie chcieliśmy o tym głośno mówić, żeby rodzice dowiedzieli się najpierw od nas, a nie od kogoś.
A poza tym jest nowa notka.

Ktosza

No to wszystkiego najlepszego ;)

Furia

Gratulacje! Czekam na foty. Ach i pamiętaj o suwaczku. ;)

Szapi

KAZUŚ! boże mój jak ten czas szybko leci, ty już za mąż wychodzisz, ja za rok legalnie będę się upijać, o masakra

nie no, oczywiście GRATULUJĘ! :)))

Magdolińska · Wysłany: Pią 23:04, 11 Mar 2011 Temat postu:

Hej, robaczki! Co tu tak cicho, żyjecie jeszcze czy niekoniecznie? ;)

Szapi · Wysłany: Sob 16:23, 12 Mar 2011 Temat postu:

Ja, naczelna gąsienica, melduję, że żyję! Już jest wiosna! Jest fajnie!

Perereca · Wysłany: Nie 0:58, 13 Mar 2011 Temat postu:

Witam po dlugiej przerwie!
Wiem, że raczej nikt nie tęsknił, no ale ...
Tyle tytułem wstępu, przejdę do konkretów.
Raz: chciałam pogratulować ślubu, Kazuś! ;)
Dwa: chciałam spytać: co tam u Was? :)

Magdolińska · Wysłany: Nie 21:07, 13 Mar 2011 Temat postu:

Ja się przygotowuję do Konkursu Papieskiego. Dosyć dużą frajdę mi to sprawia, o dziwo. A poza tym uparcie zastanawiam się, co i gdzie chcę studiować, bo mnie terminy wybierania przedmiotów do matury gonią. Bardzo szybko gonią, prawdę mówiąc, 15 kwietnia termin... Niby wybrałam już, ale i tak ciągle o to "przemyśliwuję". ;)
A wy co porabiacie, robaczki? :D

Szapi · Wysłany: Pon 20:05, 14 Mar 2011 Temat postu:

Co porabiamy...? Dobre pytanie.
Ja osobiście jak zwykle spędzam czas w przyjemnej atmosferze wśród najlepszych znajomych. Po za tym męczę się w szkole, i tak dzień za dniem, jakoś to idzie.
Staram się schudnąć, mało efektywnie. Staram się sprzątać w pokoju, nie siedzieć całych dni przy komputerze, zdać, nie obgryzać paznokci, malować rzęsy przed wyjściem do szkoły, nie pozwalać znikać moim pieniądzom bez wieści... Ale cóż, to wszystko tylko starania ;)

Falka · Wysłany: Pon 22:25, 14 Mar 2011 Temat postu:

Ja się staram nauczyć biologii; na polskim zajmować się lekcją, nie kolegą z ławki; zdecydowanie pogodzić imprezy osiemnastkowe z wczesnym wstawaniem; być miła dla ludzi, co już skutkuje pozytywnymi wydarzeniami. Poza tym - stara bida. ;)

Szapi · Wysłany: Pią 11:32, 18 Mar 2011 Temat postu:

Co do tego polskiego - codziennie mówię sobie, że już wreszcie zacznę ogarniać lekcje polskiego, ale codziennie nie moge się przmóc. Mózg wypływa mi uszami i nawet moja nauczycielka ostatnio to zauważyła. Spojrzała w moją stronę, po czym skomentowała swój nagły śmiech słowami "Miałaś minę, jakbyś chciała mi powiedzieć ""Co ty od nas chcesz w ogóle, kobieto?!"" ;) Faktycznie, musze przyznać, że coś podobnego chodziło mi po głowie.

Magdolińska · Wysłany: Sob 23:04, 19 Mar 2011 Temat postu:

Ja generalnie, to polski.. Hmmm... No czytam te lektury nawet. Niekoniecznie w terminie, ale czytam. No, oprócz Kordiana. Nie mogę takich marud totalnych słuchać, to nieznośne jest. Acz ja generalnie miłością do przedmiotu nie pałam, dlatego zdaję tylko Standard Level. Acz wczoraj, pisząc komentarz do sceny z Kordiana, pisząc wstęp (dobrze, że szybko zauważyłam), poinformowałam czytelnika, że Kordian to dramat autorstwa Juliusza Cezara. :lol: Tak więc... Polski niet. Angielski lubię. I historię. I chemię. Ostatnio mi się udaje szybciej równania pisać od nauczycielki, ciągle mi plusy wpisuje. :D

Idi · Wysłany: Nie 12:53, 20 Mar 2011 Temat postu:

Ja tam lubię polski, chociaż to już nie to samo, co w gimnazjum, teraz te lekcje wyglądają zupełnie inaczej, no i oczywiście jest ciężej, a ja jak się leniłam, tak nadal się lenię... Zresztą tak jest ze wszystkim i tego właśnie w sobie nie lubię.

Słuchajcie, zróbmy jakąś akcję ożywienia forum, bo tak smutno... Już od dawna o tym myślę, ale niestety taka jest moja wada, mam mnóstwo celów, planów, ale zawsze brak zapału, żeby je zrealizować. Dlatego... pomóżcie? ;>
Właśnie tak ostatnio zrobiło mi się strasznie głupio, że siedzę na forum dla dzieci i tam się wymądrzam, jakby to był jakiś sukces, być mądrzejszym od dzieci (tzn. nie jestem tam najstarsza ani nic, ale i tak stara, jak na takie forum). W ten sposób mało się rozwijam. Jest jeszcze Mirriel, ale tam mało co piszę, prawie wcale. I tak zatęskniłam za Antsweetem, nie po raz pierwszy zresztą, ale może teraz wreszcie się uda coś z tym zrobić?
Pozakładajmy jakieś nowe tematy, piszmy w starych, może pojawią się również dawniejsi użytkownicy i znowu się zacznie. Przecież było tu tak fajnie!

Kazuś · Wysłany: Nie 19:06, 20 Mar 2011 Temat postu:

Ja Wam powiem, że w tej chwili choruję, w szerszej perspektywie przygotowuję się do ślubu. Masakra ile rzeczy trzeba załatwić, ustalić, zorganizować. A na uczelni ciężko jak zwykle. Na szczęście mam nową grupę, bardzo sympatyczną, bo poprzednia była koszmarna.

Idi · Wysłany: Nie 19:28, 20 Mar 2011 Temat postu:

Kazuś, muszę przyznać, że bardzo zaskoczyła mnie wieść o Twoim ślubie. Oczywiście z całego serca gratuluję! :)

Kazuś · Wysłany: Nie 20:49, 20 Mar 2011 Temat postu:

wszystkich chyba zaskoczyłam. W sumie od dawna taka opcję rozważaliśmy, ale najpierw chcieliśmy podjąć ostateczną decyzję, a potem czekaliśmy na okazję żeby powiedzieć o tym osobiście rodzicom, więc siedzieliśmy cicho. Większość osób o tym, że planujemy ślub dopiero jak zarezerwowaliśmy termin.

Perereca · Wysłany: Pon 21:40, 21 Mar 2011 Temat postu:

Eh, a ja dalej na etapie poszukiwań-obecnie zakończonych fiaskiem prawdopodobnie, bo obawiam się, że obiekt westchnień(kh kh) nie czuje do mnie nic, a ponadto obmawia. Ale ja jestem paranoiczką, więc te wnioski nie muszą być prawdziwe ;)
Btw, może pościągamy jakieś pomysły na forumowe zabawy czy cuś, a propo ożywienia forum? Może to i oklepane, ale to taki o pomysł ;)
Coś prawdopodobnie wymyślę, ale to jak wyjdę z dołka, kh kh...

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 97, 98, 99 ... 101, 102, 103 Następny
Strona 98 z 103