Offtop (nie)kontrolowany

Idi

Magdolińska - nie po raz pierwszy odnoszę wrażenie, że znam kogoś, kto chodzi z Tobą do szkoły ;p Jeżeli to ta szkoła, o której myślę.

Magdolińska

A jaką szkołę masz na myśli? Może znasz. :D

Idi

Ale ja nie pamiętam, jak ona się nazywała ;p Ale też w Warszawie, też IB i taki lans ogólnie ;p

Magdolińska

To nie moja, bo ja jestem z Lublina. :P I w Lublinie chodzę do szkoły. To Szapi jest w Wawy. :D

Idi

Aaaa, to pomyliło mi się. Jakoś tam mi się wydawało, że coś o Warszawie pisałas ;p

Falka

IB... Nie lubię tej klasy. Moja szkoła jest jedynym publicznym LO w Szczecinie z klasą z maturą międzynarodową. Przez nich mamy taki idiotyczny plan. Na rzecz IB zabrali nam połowę klasy od biologii. Wszystkie pieniądze szkoły, zamiast na nowe preparaty - bo stare się już rozlatują albo są szkieletem Cześkiem po wypadku samochodowym (połamane żebra właściwe, wolnych nie było... Ogólny obraz nędzy i rozpaczy) - idą na remont budynku, gdzie IB ma mieć lekcje... Gdyby nie fakt, że moja chemiczka ma więcej w tej szkole do powiedzenia niż dyrekcja i Rada Rodziców razem wzięta, to laboratorium chemiczne też by nam zabrali...
Prestiż i możliwość pochwalenia się "A bo u nas jest IB i wcale nie jesteśmy gorsi niż Trzynastka" swoją drogą. Ale najpierw trzeba zapewnić warunki "starym klasom".

Magdolińska

No moja szkoła w nas aż tak nie inwestuje, a przydało by się, chociaż i tak nie narzekamy. W większości nauczyciele uczący klasy międzynarodowe (i nas, i gimnazjalne międzynarodowe), nie uczą polskich klas, a polskim klasom nie przeszkadzamy raczej w egzystencji, chyba że narzekaniem na monotonię zajęć z gramatyki czy akcent sorki od czytania. Zresztą, ta szkoła żyje swoimi międzynarodowymi programami, żyje tym i je chołubi i generalnie tylko dla nich warto do tej szkoły uczęszczać, jak ktoś tu chodzi do polskiej klasy, to to nie jest normalne, zresztą, "międzynarodowców" jest więcej niż tych z polskiego programu. Chociaż podobno w publicznym LO, które ma IB jest nieciekawie. Mają lekcje do nocy i generalnie są olewani, a to raczej niekomfortowa sytuacja, dlatego tam nie poszłam, zresztą, moja szkoła ma większe doświadczenie z IB i nauczycielom się na serio chce.

Gumi

Gratuluję dostania się do dobrych szkół. Jest trudno, bo to zawsze coś innego, ale przeżyjecie. Świat się trochę wali, bo z dobrych uczennic, którymi nie tak trudno było być w otoczeniu Namiętnych Czytelniczek Bravo Girl w klasie w gimnazjum, przechodzimy w kogoś kto ma trudności ze zdobyciem czwórki. Sama to wiem i przeżyłam. Jestem w najlepszym liceum w mieście i nauczyłam się mieć pewne sprawy głęboko w... znaczy się... ekhm...nie przejmować się.
A tak w ogóle posucha na blogu, chociaż nie ma co się dziwić. Nie ma blogasków, nikt nie pisze trawką, emo też dawno wyginęli. Uch, tyle lat porządnego sweetu, tyle gigabajtów zapchlonych gifków na serwerach i wszystko na nic? Ostatnie bastiony głupoty upadły, kaganiec oświaty założony na wszystkie młode twórczosie?

Kazuś

Jest co oceniać, ale z Venes prawie wcale się nie widzimy, ja przyjeżdżam do domu raz na dwa miesiące na dwa dni. A pisanie notki to od pięciu do nastu godzin roboty. Wprawdzie część notek jest mojego autorstwa w 100% (nie tylko tych ostatnich, ale również wcześniejszych, powstałych w ten sposób z różnych powodów) i mogłabym próbować ciągnąć to sama, ale nie mam czasu. Niby tylko dwa dni na uczelni mam zawalone do granic możliwości (lub niemożliwości), ale w pozostałe dni muszę się uczyć/odespać. Nie narzekam, bo materiał nie jest ciężki, ale jest go w cholerę i trochę. W tygodniu mam przynajmniej jedno kolokwium z materiału ponad 100 stron. Do tego multum laboratoriów, które choć są ciekawe, to bardzo męczące. A potem trzeba zrobić sprawozdanie. Niby sprawozdania nie są trudne, ale czasochłonne. W ten weekend pierwszy raz od początku października porządnie się wyspałam i zregenerowałam siły.

Magdolińska

Kazuś

Może tak być rzeczywiście. Ja tak miałam na pierwszym roku studiów. Po wymagającym liceum trafiłam do grupy gdzie ludzie nie umieli dodawać ułamków, a to polibuda ponoć. Nikt z tych ludzie nie dożył drugiego roku. I się robi rywalizacja, bo na specjalizacje jest określona liczba miejsc, dostają się najlepsi.

BooM

Hej :)

Szapi

Tadaaam! Gratulacje, Szapi po raz kolejny przeszła samą siebie! Zaglądam tu na forum co jakiś czas i smutno, bo nic czerwonego się nie świeci... Dopiero dziś ogarnęłam, że mnie wylogowało z konta! -,-

Magdolińska

Zdarza się Szapi. :) A ja najlepiej ze wszystkich napisałam egzamin wstępny do Kancelarii Uczniowskich Radców Prawnych (w skrócie KURP) w mojej szkole i zostałam tym samym mianowana zarówno jednym ze szkolnych radców prawnych, jak i przewodniczącą całej kancelarii. :) Proszę się do mnie zwracać per "pani mecenas". Żartuję, rzecz jasna, ale musiałam się pochawalić. :P

Gumi

Gratuluję ,,pani mecenas" ;) elytarna i zaszczytna to funkcja.

BooM

Wszyscy mnie olali, idę sobie :(

Kazuś

BooM, to, że jesteś jednym z niewielu mężczyzn na forum nie znaczy, że będziemy szaleć ze szczęścia jak się łaskawie odezwiesz. Tym bardziej, że tak naprawdę nic nie napisałeś. Napisz coś konkretniejszego to odpowiemy.
A jak czujesz się bardzo zapomniany, to mogę Ci dać ostrzeżenie za pisanie postów nic nie wnoszących do dyskusji;).

BooM

Kazuś, twój avatar ewidentnie pasuje do twej osobowości ^^

Liczyłem, że dlatego że napisałem zabijecie jakiegoś świniaka czy coś, oddacie cześć Atenie albo co :p

Kazuś

Czego chcesz od mojego Wiewióra na dodatek wbrew pozorom tylko ziewającego? Słodki, miły, kochany, rozbrajający. Napisz co u Ciebie, jak się studiuje?

Krzysiek

http://www.youtube.com/watch?v=zeoPuCdGvOw&feature=related to mnie rozwaliło, nie daje do muzyki, bo to cover jest(przez polaków zrobiony)

BooM

Słabo się żyje tyle powiem, mam totalną deprechę chociaż jest kilka powodów by się cieszyć, głównie takich towarzyskich.
Lenie się, nic nie tworzą, tylko pitole na gitarze.

Lisa

Pamięta mnie ktoś jeszcze? *tęsknie patrzy w ekran*

Krzysiek

Aż takiej sklerozy jeszcze nie mam.

Kazuś

Kurde, coś się w ustawieniach mi rozwaliło i nie dostawałam powiadomień, że coś piszecie. I nie wchodziłam dlatego. Lisa, jasne, że pamiętamy.
BooM, chyba ta pogoda wpływa na wszystkich tak przygnębiająco. Dawno nie spotkałam kogoś kto ostatnio nie chodziłby podłamany.

Perereca

Naczelna pesymistka RP melduje sie!
Co dziwniejsze, mam nawet dobry humor.
Obdarować kogoś?

Ktosza

Tak, mnie. Zawaliłam kompletnie sprawdzian z matematyki i czuję się jak ostatnia kretynka.

...jak tam się czujecie przed świętami? Chciałabym, żeby taka pogoda jak dzisiaj jest u nas była w Wigilię (za to dziś prawie zamarzłam, łażąc po mieście), ale podobno ma być odwilż :(
...czy wszyscy mają już dość świątecznych klimatów? :P

Szapi

ja tam lubię świąteczne klimaty, tylko, że nie mogę się już doczekać!
chociaż i tak jakoś czas mi szybko mija, jeszcze tylko tydzień, a ja byłam młodsza, to od 1 grudnia codziennie patrzyłam tęsknie na kalendarz wyczekując 24...

ogółem to już prawie końcówka pierwszego semestru i mam zagrożenie z historii :<

Kazuś

U mnie zbliża się sesja i do świąt liczę dni żeby się stąd wyrwać. Niestety na uczelni ostatnio nie mam szans żyć normalnie. Na szczęście tylko w poniedziałek mam zajęcia. Ale za to dwa kolosy. Od jednego zależy moje zaliczenie ćwiczeń i dopuszczenie do egzaminu. Od drugiego też sporo w sumie. A najśmieszniejsze jest to, że ten drugi muszę zaliczyć na minimalną ilość punktów, a i tak nie napiszę. Bo to jest tak, że w semestrze trzeba zdobyć 26 punktów z 5 kolosów, każdy za 10 punktów. Ale od dwóch kolosów więcej niż 2,5 punktu nie daje, a mi trzeba 3,5.

Krzysiek

Z czego te kolosy?

Kazuś

Termodynamika techniczna i zaliczenie projektu z maszynoznawstwa. Dokładniej zbiornika wodnego ciśnieniowego spawanego. Zadania typu: podaj wzór na grubość blachy króćca parowego.

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 95, 96, 97 ... 101, 102, 103 Następny
Strona 96 z 103