Offtop (nie)kontrolowany

undeadlily

No a ja zrobię z siebie idiotkę, składając papiery na translatorykę. Tylko dlatego, bo mi rodzina każe skończyć jakiekolwiek studia.

ELenka

undeadlily, i będziesz się pięć lat męczyć, bo... rodzina każe?

undeadlily

A mam inne wyjście? Nie będę tu prała rodzinnych brudów, ale naprawdę mam przekichane.

Lisa

Live Journal demotywuje. Właśnie znalazłam mocno dziwne fanfiki Blur... czy ludzie naprawdę nie mają nic lepszego do roboty?

Ktosza

Zarzuciłam właśnie z hukiem przygotowania do olimpiady, dochodząc do wniosku, że nie nadaję się do tego skoro i tak wygrywają:
a) pasjonaci tematu
lub
b) kujoni (tacy prawdziwi, potrafiący wykuć na pamięć książkę telefoniczną)
ewentualnie
c) osoby obdarzone nieziemskim szczęściem
jako że nie zaliczam się do żadnej z tych kategorii, uważam, że nie ma sensu, żebym przez to brnęła. Zastanawiam się tylko jak przekonać mojego wychowawcę... -.-'

Tak, wiem. Są wakacje. Ale kurde, psuje mi to te wakacje.

Furia

A co to za olimpiada?

Ktosza

O prawach człowieka.

A zabrałam się za nią, bo spodziewałam się, że przyjemnie będzie się uczyć czegoś interesującego i może mi się to przydać. A tu niespodzianka. W życiu nie opracowywałam nudniejszych tematów...

Furia

No to nie zazdroszczę.

Korzystając z okazji, że piszę posta, podzielę się z wami jakże radosną nowiną, a mianowicie, mam Internet w domu. Mam nadzieję, że dzięki temu moja aktywność wzrośnie.

Falka

A ja powróciłam z mocno zacofanej Sycylii, gdzie nigdzie nie zauważyłam nawet namiastki internetu, a co dopiero mówić o kafejce.

a ja taka nieuczesana?

Czesc, dawno mnie nie bylo. :)

Raven

Byłam na Grunwaldzie. Z Warmii i Mazur przywiozłam miłe wspomnienia i kota. Poza tym, w Świętej Lipce stał się cud, który widać w avatarze.

Lia

Ja też powróciłam z wyjazdu, jednocześnie powracając na forum. Ale czy mi się wydaje, czy coraz mniej się tu dzieje? Rozumiem, że są wakacje, ale ogólnie to forum zaczyna zamierać od jakiegoś czasu, tak jak sam Kaśkowy blog. Widać to nawet po (oczywiście kłamliwej, ale jednak) statystyce.

Jeśli się mylę, nabijcie mnie na grabie.

Kruczycha

Hmm... Ja w sumie miałam małą przerwę, ale już powróciłam. Też mam nadzieję, że jak wszyscy się zjadą z tych wakacyjnych wypadów będzie trochę większy ruch :)

kura z biura

Co do zamierania bloga: zajrzyjcie no do tematu "Analizy forumowe", podrzuciłam tam coś!

Rinnel

Generalnie też zauważyłam, ze forum zamiera. Kiedy byłam jeszcze "nowo przybyłą" codziennie wyświetlało mi się po kilka, czasem nawet kilkanaście czerwonych kropek. Od niedawna raz na jakiś czas widuję dwie, a wchodzę na forum dość często, bo mam masę niespożytego czasu i strasznie się nudzę.

Furia

Marudzicie. Co jakiś czas odzywają się glosy, że forum zamiera, a następnie przychodzi odwilż i wszystko wraca do porządku. Są wakacje, jest ładna pogoda i w tym upatrywałabym chwilowego spadku aktywności. Dopóki wszystkie żyjemy forum też nie umrze. ;)

Ptaszniczka

No to skoro wszyscy się chwalą swoimi wakacyjnymi podbojami, to i ja się pochwalę.

Właśnie wróciłam z kieleckiego festiwalu, wystąpiłam na Gali finałowej, razem z teatrem dostałam złoto i nominację do festiwalu w Bułgarii. Szpan, nie?

Furia

Zdałam prawko! Ale niestety zgubiłam klucze, a do domu jakoś przecież weszłam.

Kazuś

Ja jestem wciąż w ruchu i jak się trochę świat uspokoi to obiecuję wrócić na dobre i dokończyć zaczętą analizę. Na razie mam spore urwanie głowy. Od maja zdążyłam:
- podejść do matury
- zerwać z chłopakiem
- przeżyć załamanie nerwowe pod tytułem "co będzie jak nie zdałam"
- przeżyć załamanie nerwowe pod tytułem "co będzie jak się na studia nie dostanę"
- wyjechać na urlop (tydzień na Węgrzech)
- obejrzeć 10 mieszkań dla studentów
- dwa razy dowiedzieć się, że współlokatorki wystawiły mnie do wiatru i muszę nowych szukać
- zdecydować się na akademik, po czym dowiedzieć się, że koleżanka ze względu na którą miałam tam iść, nie wiadomo, czy dostanie tam miejsce, bo nie ma jeszcze potrzebnych dokumentów
- dwa razy odwiedzić komisję rekrutacyjną
- postać w kolejce do niewłaściwej komisji rekrutacyjnej
Myślę, że jeszcze tydzień i wszystko się wyklaruje z mieszkaniem. I wtedy naprawdę obiecuję pojawiać się częściej.
Edit: Gratuluję Furio!

Czarna Kijana

Brawo, Kazuś. Ja zdążyłam:
-wyspać się
-nauczyć się piec muffiny
-zachorować
Pracowity miesiąc, nie ma co.

Ktosza

Furio - gratulacje :)

A ja opracowałam 34 tematy z historii... Mam nadzieję, że chociaż dobrze. Poza tym oglądałam Whose Line Is It Anyway i odkryłam, że kocham Stephena Colberta. Poza tym do tej pory zajmowałam się głównie spaniem i jedzeniem.
Kocham wakacje. Ale jednak za dużo wolnego czasu sprawia, że myślę o różnych dziwnych rzeczach...

Furia

Dziękuję. Przez to prawo jazdy żyłam w takim stresie, że zamiast się cieszyć, czuję ogromną ulgę. Gdybym nie zdała teraz, to następną szansę miałabym dopiero w połowie listopada... ufff!

Kazuś

Na cieszenie się przyjedzie czas jak odbierzesz papierek. Ja gdybym nie zdała za tym trzecim razem to chyba bym już więcej nie podeszła przez przynajmniej pół roku do egzaminu. Psychicznie męczy to koszmarnie.

Furia

Włosów już prawie nie mam przez te stresy, wypadają mi garściami.

Rinnel jak było na tych koloniach? Fajnie, bardzo zmierzchowo czy na innych atrakcjach też się skupili? Za moich czasów nie było kolonii tematycznych. :(

Rinnel

Na koloniach... Prawie w ogóle nie było zmierzchowo. Niby o wampirach było sporo, ale nauczyciel prowadził to tak, że się żyć odechciewało. No i ten fakt, że było nas siedem, a ludzie z obozu "obok" prawie ciągle się z nas wyśmiewali. Ale trudno, było minęło.

Furia

No to szkoda, bo zapowiadało się fajnie i program był ciekawy. Może za słabo się reklamowali, że tak mało chętnych było?

Kazuś

Jeśli wszystko zadziała jak trzeba to o północy pojawi się nowa notka. A jak nie zadziała, to się nie pojawi.

Furia

Wszystkiego najlepszego Kazuś! Nie martw się, starość nie jest taka zła. ;)

Kazuś

Naprawdę nie taka zła?
Dziękuję.

Szapi

Ciche głosy zza szafy nie dawały mi spokoju w sprawie odwiedzenie starego, dobrego forum antsłita, a ja, jako że jestem bardzo łagodnym stworzeniem i nie chciałam się z owymi głosami kłócić, weszłam na forum.
Z opuszczoną głową i zawstydzoną miną, czyli jak zwykle, kiedy wpadam nagle po dłuuugiej przerwie.
Mam nadzieję, że będąc synem marnotrawnym, nie zostanę zabita na miejscu :)

Kaźmirz, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
Furio, gratuluję prawka.

To tyle, jeśli chodzi o moje wstępne oględziny forumowych archiwów.

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 64, 65, 66 ... 101, 102, 103 Następny
Strona 65 z 103