Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rinnel
Straszny Forum
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:29, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A, to. Tak, znam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krzysiek
Ravenclaffczyk
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Annuminas Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:50, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Też grałem w L2, Wiedźmina, Gothica (całą sagę) CS-a Kozaków, Baldurs gate, TES III: Morrowind itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rinnel
Straszny Forum
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:56, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Gyros w zeszłym roku grał w Wiedźmina i mój brat był oburzony. Ja tam przy okazji zerknęłam od czasu do czasu i stwierdzam, że cudna grafika i w ogóle, tylko te przekleństwa i erotyka działają mi na nerwy. W Gothica nigdy nie grałam. Morrowind koleżanka mi z lubością opisuje na każdej przerwie. Naprawdę takie dobre?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek
Ravenclaffczyk
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Annuminas Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:09, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Genialne, ogromny świat, wielowątkowa fabuła, można po prostu sobie żyć w tym świecie nie przejmując się głównym wątkiem(można zbudować sobie dom itp.).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rinnel
Straszny Forum
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:12, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Serio? Ciekawe. Może nawet spróbuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
undeadlily
Wszy fotek
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cmentarz Rakowicki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:52, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Morrek to najlepsza gra na świecie. Łącznie z dodatkami. Najlepsza zabawa jest, jak się opanuje Construction Seta. Miałam chałupę w każdym mieście i prywatną świątynię Sotha Sila w Mournhold. Oraz podrasowany srebrny długi miecz.
A rozgrywka - miodzio. Tylko trochę za słabo dało się odczuć walkę pomiędzy Rodami.
I wielce irytujące było drżenie o to, czy gra nie wywali się do windozy. I to wieczne wczytywanie kwadratów albo przenikanie przez tekstury w Vivek (i locik do wody z najwyższego poziomu). Albo gubienie się NPC.
Dzisiaj grafika postaci wydaje się mało dopracowana (ach ten słynny zezik mojego ukochanego Helsetha), ale otoczenie nadal zapiera dech w piersiach.
Polecam Ci z całego serca Morrcia.
Najbardziej boli mnie to, jak aŁtorki profanują grę pisząc opka nie znając do końca jej złożoności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Jolanta Rutowicz
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 20:33, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Je swego czasu grałam w The Sims, The Sims 2, Zoo Tycoon, Sim City 4. Ale moją ulubioną grą i tak pozostanie Syberia. I ta grafika...
A co to jest ta Tibia? Czytałam o niej tylko artykuł z Nonsensopedii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lia
Hory Bloguś
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:58, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Lisa napisał: | Je swego czasu grałam w The Sims, The Sims 2, Zoo Tycoon, Sim City 4. Ale moją ulubioną grą i tak pozostanie Syberia. I ta grafika...
A co to jest ta Tibia? Czytałam o niej tylko artykuł z Nonsensopedii. |
Tibia? Jest popularna wśród chłopaków z mojego gimnazjum. Polega mniej więcej na chodzeniu swoimi paroma pikselami po pikselowym świecie i zabijaniu innych paru pikselów, żeby zdobyć "wyższy level".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cobitorre
Kevin sam w sklepie z choinkami
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. świętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:00, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie w szkole bardziej popularny jest Metin. Czy gra jest "fajna"-nie wiem, bo nie grałam :>
Gram rzadko. Głównie na stronie jamlegend.com (nie wiem, czemu to lubię, ale uzależnia xd). Dziś kolega mnie namówił do założenia konta na KnightFight czy jak to tam się zwie. Ogólnie mi dużo stron polecił, ale skorzystałam tylko z jednej ^^
Ostatnio zmieniony przez Cobitorre dnia Nie 21:04, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ingrid
Straszny Forum
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:08, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja chyba jeszcze mam konto na BiteFight. Ale nawet nie pamiętam jakie było hasło i nie pamiętam loginu.
A z gier najbardziej lubię Heroes of Might and Magic i Might and Magic. W Simsy chciałam kiedyś grać, ale jakoś nie wyszło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Nie 21:13, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Skoro mowa o grach mmorpg, grałam w następujące:
oGame, BatteKnight, KnightFight, Nightwood, BiteFight i jeszcze w parę jakichś innych, których nazw nie pamiętam. Wiem za to, że ilekroć kolega na teatrze mi powie "wejdź na [link widoczny dla zalogowanych]śtam", to moja odpowiedź brzmi "grałam w to rok/pół roku/dwa lata/więcej temu". No tak to już jest z tymi moimi znajomymi, że polecają mi coś, co rok wcześniej mi się znudziło...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rinnel
Straszny Forum
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:34, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O, o! To ja miałam wczoraj taką sytuacje, akurat jak miałam pięciogodzinny szlaban na komputer. Dzwoni do mnie kolega, który sprawia wrażenia adorującego mnie i wywiązuje się taka rozmowa:
"- Hej Gosia!
- Siemasz Rafał... *znudzona życiem i rzyciem*
- A co ty taka jakaś...
- Nieważne. Której lekcji akurat nie zanotowałeś, mimo że jest Wielkanoc?
- Nie, nie o to chodzi. Ty lubisz wampiry i wilkołaki, nie?
- Oczywiście, że tak.
- No! To jest taka fajna strona... Tam są dwa klany i wybierasz, czy jesteś wampirem czy wilkołakiem no i budujesz kryjówkę no i...
- Czyli dzwonisz tylko po to, żeby powiedzieć mi, iż w tajemniczy sposób odkryłeś BiteFight?
- To ty to znasz?! *szczere zdumienie, może nawet przerażenie, a przede wszystkim żal*
- Od dwóch lat a co?
- Nie nic, to hej. *tak szybko, że ledwo zrozumiałam*
Po czym się rozłączył.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Jolanta Rutowicz
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 22:22, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cała moja klasa gra w Metina. I tylko wyzywają, że jeszcze nigdy w to nie grałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szamanka
Joanna Trygulgul
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Castle Oblivion Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:29, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ach, yaoi w Simsach to mój nałóg!
Poza tym jednak w ogóle nie gram na kompie, w większości gier już dawno utknęłam tuż pod koniec... jedyną grą, którą przeszłam od początku do końca sama i bez żadnych solucji był Harry Potter i Więzień Azkabanu.
A teraz podniecam się pożyczonym PlayStation2 i całą (też pożyczoną) serią Kingdom Hearts <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
Trzecia ręka
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z uOsiedla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:56, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O grach to mogę beblać godzinami, jest to niewątpliwie jeden z moich koników, ale przyznaję, że nie jestem w stanie śledzić rynku i jestem zapóźniona w tym temacie.
Jest jeden gatunek, który mnie wkurza i go nie lubię i wiem, że będę odosobniona, ale nie lubię gier rpg. Wkurzają mnie też wszystkie te standardowe rasy (elfy, orki i te sprawy), ale jak dopadnę giere to i tak zagram, po prostu, jak mam wybór to wolę coś innego. Posiadam Warcraft III z The Frozen Thron, ale nigdy jej nie dokończyłam, bo mi kurcze brat skasował save i nie chciało mi się od początku grać, a byłam bardzo daleko i miałam nabite levele. Poza tym, wkurzał mnie główny bohater - Arthas. Diablo też mnie nie rusza, po prostu to nie moje klimaty, nie lubię też symulatorów i strategii, przeróżnych tycoonów i Simsów.
Mam też jedną może nie zasadę, ale coś na jej kształt, a mianowicie staram się nie grać w gry, w których zabija się przciwników ludzkich. Oczywiście nie jestem tutaj bardzo restrykcyjna i grałam na przykład w Tomb Rider (chociaż przeciwników ludzkich nie jest tu znowu tak wielu), ale nie przełamałam się do Call of Duty. Wole mniej realnych przeciwników - zombie, chimery czy inne mutanty mogę zabijać setkami.
Nie muszę chyba pisać jaka jest moja ulubiona gra, ale dla przypomnienia, podam jej nazwę: Resident Evil. Zaczęłam w nią grać od trzeciej części i mnie urzekła, nawet teraz lubię sobie odpalić moja ulubioną pikselozę, przeszłam ja z milion razy, a mój rekord to 2h14min. Następnie sięgnęłam do dwójki i tu znowu się zakochałam. Jedynka była z kolei tak stara, że musiałam kombinować stare windozy, a bohaterowie byli uroczo kanciaści, pomimo to, musiałam sobie robić ostre przerwy, bo klimat grozy był obrzydliwie rzeczywisty. Survival horror to zdecydowanie mój ulubiony gatunek, wszystkie Sillent Hill, Dino Crisis, The thing, obojetnie czy to tpp czy fpp.
Pominę szereg gier, w które dane mi było grać i przejdę do tych najnowszych.
Od kiedy kupiliśmy PS3, gram głównie na konsoli, ale niezbyt często zmieniam repertuar, bo wydać dwieście złoty na grę, to jak dla mnie dużo. Zaczęliśmy od Resistance: Fall of man (był dodatkiem do PS3) i bardzo nam się spodobał. Gra o alternatywnej historii, zamiast zombiaków chimery, z którymi walczą żołnierze w czasie po drugiej wojnie światowej. Druga część nie była już tak udana, uproszczono ja do maksimum, co mnie oczywiście wkurzało, bo ja lubię, kiedy w grze nie tylko się zabija, ale także trochę myśli. Oprócz tego grałam sobie w BioShock. Od pierwszych chwil wiedziałam, że to absolutnie gra w moim stylu. Fabuła rozgrywa się pod wodą, gdzie genialny naukowiec zbudował miasto - Rapture. Dead Space mnie przeraża, strasznie trudna gra, do tego przeciwnicy są obrzydliwi, ale muszę do niej wrócić, bo ma bardzo fajne bronie. Turok to też świetna rozrywka, do tego główny bohater jest wiecznie niezadowolony i marudzi - prawdziwy twardziel, uwielbiam go.
Jest jedna bardzo przydatna możliwość w PS3 - Playstation Store. Dzięki tej zakładce można korzystać z wirtualnego sklepu. Istnieje możliwość zarówno kupowania gier i ściągania ich na PS3, jak i ściągania za darmo dem, zwiastunów, gameplayów i innych takich.
Mogę wam polecić coś absolutnie nowatorskiego, ale jeszcze w fazie testów. Otóż w Quake III Arena można grać za darmo z przeglądarki! Polecam, tylko czasami się trochę czeka w kolejce ;) [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gumi
Lord Zdechła Żaba
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:05, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Grałam w Syberię - fabuła, muzyka niezapomniana, ale czasami porażające dialogi - To na razie - pozdrów Kazię, Oskarze. Nie zadowala mnie także brak porządnego przenoszenia się z lokacji na lokację - żeby dojść do portu muszę przejść przez hol, tory, wejść na schody, minąć uniwersytet. Potem wrócić z powrotem i jeszcze raz, aby wziąć jakiś przedmiot.
Co do Simsów - moja sześcioletnia kuzynka gra w to nałogowo. Stwarza simki, czasami topi je, lub pali i nie czuje z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia. To tylko simy. Na you tubie jest mnóstwo filmików na ten temat - przeraża mnie to.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Pon 16:33, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Szamanka napisał: | Ach, yaoi w Simsach to mój nałóg! |
Ach, ty moja bratnia duszyco!
Szamanka napisał: | Poza tym jednak w ogóle nie gram na kompie, w większości gier już dawno utknęłam tuż pod koniec... jedyną grą, którą przeszłam od początku do końca sama i bez żadnych solucji był Harry Potter i Więzień Azkabanu. |
Ja nie byłam w stanie przejść końcowego egzaminu Hermiony. Wstyd mi.
Z tego co pamiętam, samodzielnie udało mi sie przejść tylko Shreka 2 i Mój brat niedźwiedź. Byłam też całkiem blisko ukończenia Kangurka Kao 2, ale oczywiście KTOŚ złamał mi płytę. A bez niej grać się nie dało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucjanna
Cholernie Dramatyczny Neseser
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z kapusty. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:44, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mając niecałe osiem lat zaczęłam grać w GTA. Potem był Medal of Honor, Battelfield i inne tym podobne.
Poz tym Stronghold, Simsy i różne inne.
W przeglądarce ostatnio mi odwaliło i założyłam sobie coś, co się zwało Travian. Chyba. Miałam hodowle smoków, greckie miasta, planety. Byłam wampirami, wojownikami, rycerzami, piratami, kowbojami. Zakładam konto, przez tydzień loguje się codziennie a potem tylko usuwam wiadomości z poczty o nieaktywności konta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosza
Porn
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 477
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: somewhere over the rainbow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:03, 14 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Gumi napisał: |
Co do Simsów - moja sześcioletnia kuzynka gra w to nałogowo. Stwarza simki, czasami topi je, lub pali i nie czuje z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia. To tylko simy. Na you tubie jest mnóstwo filmików na ten temat - przeraża mnie to. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanna
Komciopożeracz
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Breidabilk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:55, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Krzysiek napisał: | Grałem W Wedźmina, Gothica 3 ale z podkulonym ogonem wróciłem do G1 |
Wiedźmina mam zaliczonego, Gothic zajmuje szczególne miejsce w moim sercu, wspaniała fabuła, grafika pierwsza klasa, a podkłąd muzyczny idelanie pasuje. Chłopie, wspaniały gust! Czyżbyś uważał, że trójka była najgorsza, a jedynka najlepsza?
Ptaszniczka napisał: | Ja tam lubię Simsy. Fajne są. Jak nie mam sie na kim wyżyć, uśmiercam kogoś. |
Jesteś okrutna. Biedne Simsy. ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niska
|
Wysłany: Sob 10:20, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja w Gothica 3 nie grałam (za słaby sprzęt, a Krzysiek mnie u siebie mało chętnie widzi), dwójkę (z dodatkiem) przeszłam może w 1/3, straciłam na to strasznie dużo czasu, bo gram ambitnie bez kodów, a zapis "się skasował" w efekcie błędu komputera, jedynkę przeszłam prawie dwa razy.
Co do dwójki, to irytuje mnie to, że nie jestem w stanie robić kolejnych zadań z fabuły, bo cały czas jestem za słaba i muszę jakieś cuda robić, żeby zdobyć dodatkowe punkty siły. Czasu to zjada strasznie dużo, a w fabule nic się nie posuwam. Koszmar pod tym względem. Jak przejdzie mi złość na skasowany zapis, to chyba schowam dumę i ambicję do kieszeni i zagram z kodami. W zapisie, w drugim rozdziale chyba, miałam koło 80 godzin gry.
W jedynce siły mam zawsze tyle, ile potrzebuję. Nawet bez chodzenia na moje ulubione polowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
Trzecia ręka
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z uOsiedla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:00, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie używałam żadnych kodów, cziterzy. ;)
Byłam ostatnio w biedronce, czasami można tam kupić klasyczne gry za bardzo małe pieniądze. Miałam szczęście i kupiłam Painkillera, którego sprezentowałam Narzeczonemu. Instalujemy grę u Narzeczonego, bo mój komputer to zombie, oglądamy intro i nagle pstryk, gra się wyłącza:
-No świetnie, nie chodzi mi gra z biedronki.
I to jest zasadnicza różnica pomiędzy konsolami a komputerami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Sob 11:37, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Lucjanna napisał: | Mając niecałe osiem lat zaczęłam grać w GTA. |
Pamiętam, jak razem z kuzynem byliśmy młodsi i umawialiśmy się na weekendowe nocowanie u dziadków (we wakacje ciągnęło się to całe tygodnie), kiedy jeszcze nie mieli komputera. Kuzyn przywoził swój i do pierwszej w nocy - ze słuchawkami w uszach, żeby móc słyszeć "Yo, you cośtam, CJ!" - graliśmy w GTA SA na zmianę - jedno się zabiło, postać przejmowało drugie.
A kody? A weźcie, bez nich nie dało się żyć! Bo komu chciałoby się kraść komuś samochód i jechać do sąsiedniego miasta, kiedy miało się asa w postaci odrzutowca, który magicznie pojawiał się na dowolnej ulicy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek
Ravenclaffczyk
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Annuminas Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:31, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tak uważam, że Gothic trójka jest najgorsza z całej serii, za mały świat i cała masa błędów (słynne Where is guru?)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanna
Komciopożeracz
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Breidabilk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:26, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Yyyyy... W trójce świat jest zdecydowanie największy, na dodatek grafika komputerowa opiera się na najlepszej technologii, która w tamtym czasie była dostępna na rynku. Niestety fabuła jest chyba najgorsza.
Za to do jedynki mam największy sentyment i chyba tak mi już zostanie, no ale czekam na czwórkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek
Ravenclaffczyk
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Annuminas Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:20, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja czwórki nie tknę- tylko Gothic od Piranii jest prawdziwy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rinnel
Straszny Forum
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:51, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ptaszniczka napisał: |
A kody? A weźcie, bez nich nie dało się żyć! Bo komu chciałoby się kraść komuś samochód i jechać do sąsiedniego miasta, kiedy miało się asa w postaci odrzutowca, który magicznie pojawiał się na dowolnej ulicy? |
*gładzi kartkę z zapisanymi "najprzydatniejszymi" kodami do GTA*
Racja, oj racja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Jolanta Rutowicz
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 19:28, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedyś grałam z koleżanką w Simsy. Stworzyłyśmy Alę i Tolę z Blog27 oraz ich opiekunkę. Jednak koleżanka uznała, że dorośli są Ali i Toli zbędni. To nasłała na babkę stado jakichś muszek... Ach, kody...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
Trzecia ręka
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z uOsiedla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:21, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Obrazek znaleziony na wykop.pl. Z listą przyszła mama dziecka uczącego się w szkole podstawowej (trzecia klasa), podobno rozdawała to nauczycielka informatyki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście popieram ideę tego przedsięwzięcia, ale nauczycielka wykazała się jedynie nieudolnością. Chyba lepiej byłoby wytłumaczyć rodzicom czym są PEGI, bo wypisanie kilku gier z ogromnej ich puli jest raczej bezcelowe, szczególnie, że w tytułach są błędy. Nie mówię już o tym, że dzieci pożyczają gry albo je ściągają i rodzicom wtedy nawet PEGI nie pomogą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga.M
Prawie jak Us6
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Wto 1:37, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Może skupiła się po prostu na najpopularniejszych?...
Nie wiem, jakim cudem, ale w podstawówce, do której chodzi mój brat, na komputerach w sali informatycznej pojawiło się GTA. Na wszystkich. Nauczycielka nic z tym nie zamierza robić, a przynajmniej na to wygląda. Zastanawiam się, czy dyrektorka o tym wie...
Ogólnie uważam, że gry z zabijaniem nie są przeznaczone dla dzieci. Z jakichś powodów mają przecież na opakowaniach odpowiednie oznaczenia. Granie w takie coś może powodowac u dzieci zaburzony obraz rzeczywistości. Krąży sobie taka opowieść o chłopcu, który zabił kolegę, a zapytany, dlaczego to zrobił, bardzo sie zdziwił i powiedział coś w stylu "przecież miał jeszcze jedno zycie". Nie wiem, ile jest w tym prawdy, faktem jest jednak, że takie gry powodują u dzieci zwiększony poziom agresji, co sama obserwuję na przykładzie moich braci (trzecia i szósta klasa podstawówki): zwykle nie grają w takie gry, poniewaz mają to "odgórnie" zakazane, ale czasem trafią na Internecie na jakąś strzelankę. Potem bardziej niż zwykle się kłócą i częściej dochodzi do bójek. Wnioski nasuwaja się same...
Ogólnie nie jestem przeciwna zabijankom, pod warunkiem, ze trafiaja one w ręce osób dojrzałych psychicznie, które nie mają problemu z odróżnieniem świata gry od świata rzeczywistego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|