Seriale

Kruczycha

Pamiętam jak Szymon Majewski sparodiował ten show i był sam Sędzią Anną Marią WesołKowską:) Lubię tego prokuratora Artura Łatę. Poziom aktorstwa jest zwykle żenujący, ale prawnicy dają radę :)

Skrzydlata

TVN to w ogóle jedna wielka maszynka do zarabiania pieniędzy. Nic tam nie ma serio. "Szymon Majewski Show" - jestem pewna, że płacą ludziom za śmiech, przecież zawsze moż nie wyjść, i ludzi by nie rozśmieszyło. Moja koleżanka z klasy była z mamą i siostrą w "rozmowach w toku". Dali im duże pieniądze, chociaż cała rozmowa musi się ściśle trzymać scenariusza, wkropili jej do oczu krople, które sprawiaja, ze po pewnym czasie oczy pieką. Nic, co tam mówiła nijak się z jej życiem prywatnym nie zgadzało. Bzdura do kwadratu, ale dramatyzm musi być.

Oglądał ktoś może? Temat jakoś, "moja siostra mnie nienawidzi" Dwie dziewczyny, Asia, Marta i ich matka.

Furia

Na planach programów rozrywkowych działa osoba, która nazywa się animator publiczności, jest ona odpowiedzialna za żywiołowe reagowanie publiczności.

O siostrach nie oglądałam, ale znajoma koleżanki znała kiedyś dosyć blisko chłopaka, który był w odcinku o facetach z dużymi członkami. I jak to się wyraziła: "Dla mnie tyle (tutaj pokazała dłońmi pewną długość) to nie jest dwadzieścia pięć centymetrów."

Lisa

Podobno tylko program Kuby Wojewódzkiego nie jest reżyserowany. Jeśli wierzyć Pudelkowi.

Mia

O. Z którego jest ten artykuł, Lisa?

Kazuś

Kilka dni temu był o tym artykuł.
A co do Rozmów to już tu wspominałam, że pewien chłopak z Niska był w odcinku "Jestem prawiczkiem i się tego wstydzę", a później wstydził się na ulicy pokazać.

Lisa

[link widoczny dla zalogowanych]
Oto artykuł. Wierzyć czy nie?

Czarna Kijana

Ja bym wierzyła. Całość programu wychodzi bardzo spontanicznie, więc albo naprawdę taka jest, albo Wojewódzki jest świetnym aktorem. Raczej stawiam na to pierwsze.

Furia

Moja koleżanka była na nagraniu programu Kuby. Bardzo chwaliła atmosferę i profesjonalizm, ale narzekała na brak klimatyzacji.

Lisa

Za dobrze być nie może, Furia. Swego czasu lubiłam program Majewskiego, później zaczął mnie nudzić. Jak dla mnie jego żarty przestały być śmieszne. Wojewódzki? Kiedyś oglądałam, ale nie mam wyrobionego zdania. Było to zbyt dawno, bym pamiętała jakieś większe szczegóły.

Raven

Ja "Szymka" zawsze lubiłam, ale od kilku tygodni zaprasza tak beznadziejnych gości (Majdan, Urbańska, Wiśniewski), że nie oglądam tego od miesiąca. Kubę obejrzałam w ubiegłym tygodniu. A wcześniej tylko jak Doda rzucała w niego makowcem.
Wydaje mi się, że zrobił się bardziej grzeczny.

Lisa

Nie wiem czy zauważyliście, ale w dzisiejszym odcinku Milionerów jeden z uczestników miał na nazwisko Kazuś :)

Co do Milionerów - te pytania czasem są tak banalne, że śmiać mi się chce. Na przykład to dzisiejsze za 500zł:
Jak woła się na króliki?
a) kici, kici
b) cip, cip
c) taś, taś
d) truś, truś
Odpowiadał student. Poprosił o koło ratunkowe, na co publiczność zareagowała śmiechem. Jednak musieli mu pomóc...

kura z biura

I cóż z tego, że student? Jeśli miastowy z dziada pradziada, to może nie mieć pojęcia, jak się woła na króliki ;)

Miyu

Kiedyś w Milionerach było pytanie jak się nazywa elf z Władcy Pierścieni. Facet wykorzystał dwa koła ratunkowe.

Falka

To jest trudne pytanie, bo elfów tam było kilku (wymienionych z imienia).

Ingrid

To chyba było kiedyś pytanie o milion. Pamiętam, że też coś z Legolasem.

Miyu

Raven

Pytanie brzmiało: który z wymienionych bohaterów posługiwał się tą samą bronią, co Artemida?
Był m.in. Legolas, Don Kichot, Podbipieta i Wilhelm Tell. Ona po prostu nie wiedziała, czym posługiwała się Artemida (!)

Furia

Idi

Pytanie było, jak ta Paulina miała za milion, kto walczył tą sama bronia co Artemida czy coś takiego. I na koniec jej zostało Legolas i Zorro, to głupia nie odpowiedziała, chociaż była prawie pewna. A ile ja się przy tym nastresowałam...

EDIT: Hyhy, nie było jeszcze posta Raven, jak ja pisałam ;p

Averia

Idi

Toteż ona była na 90% pewna. Ale wzięła 500 000 zł, głupia dziewczyna...

Raven

Może jej po prostu dopłacili, by polski milion wciąż pozostał niezdobyty. Einstein wspominał o ludzkiej głupocie, ale naprawdę, nie chce mi się w to wierzyć.

Idi

Tak, również prawdopodobne jest to, że jej dopłacili. Jednak wydaje mi się trochę nielogiczne, bo gdyby tak, to przecież mogłaby udawać, że nie zna odpowiedzi na to pytanie.

Lisa

Może to nie była głupota?
W pierwszej chwili też się śmiałam, Legolas był oczywisty. Ale pomyślcie - już nieraz jakaś odpowiedź wydawała się pewna, a tu zaskoczenie - błąd. Dla tej Pauliny to był ogromny stres, gdyby się pomyliła zamiast miliona miałaby 40.000 zł.

Kazuś

A mi się Artemida w pierwszej chwili kojarzy z... Szablą!
Kiedyś brałam udział w jakimś konkursie, do którego obowiązywała znajomość "Zemsty" Fredry. A Papkin wciąż powtarzał "Ostrze mojej Artemidy". Takie nachalne dosyć skojarzenie, mimo że mam świadomość, że niemitologiczne.

Skrzydlata

Ta dziewczyna była z Łodzi, znajoma mojej koleżanki. Ponoć wszyscy nie mogli uwierzyć, że nie znała odpowiedzi na pytanie tak oczywiste. Wielu też ją wytykało przez taką głupotę. Czy jej dopłacili, nie wiem.

Mia

Sądzę, że to było jakoś zaaranżowane.
Ale naprawdę, gdyby ktoś wygrał milion to pewnie oglądalność podskoczyłaby.

A poza tym ta argumentacja była dziwna - wzięła 500 tysięcy, bo bardziej jej się to podobało?

Lisa

Wspominaliście tutaj o seriach "Było sobie...".
Dziś na stronie empik.com zalazłam to:
[link widoczny dla zalogowanych]

PS. Bardzo przepraszam za ten fatalny link, nie wiem co z nim zrobić.

Mia

Jeśli masz GG, to możesz uciąć go przez Infobota.

Prawie sto...! W każdym bądź razie na pewno nie kupię.

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Hobby	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
Strona 5 z 10