High school musical

andzia96r

Co sądzicie o High school musical? Ja sądzę, że to świetny film. Nie moge się doczekać już 3 części w kinach w pażdzierniku. Mam obsesje na punkcie tego filmu i aktorów. A piosenki są świetne.
TO JEST MOJE ZDANIA. A WASZE ??

Idi

Nie wiem, nie oglądałam. Ale z tego, co słyszałam, to jest to nic wyjątkowego, ot taki sobie film, może być. Trochę banalny nawet. Ale, jak już mówiłam, nie oglądałam.

Kazuś

Ja również nie oglądałam. Moja koleżanka z ławki o dość infantylnym guście to chwali... Ale jej się wiele kiczu podoba.
Myślę, że kiedyś obejrzę, bo do analizowania czasem by się znajomość przydała...

Furia

Nie oglądałam i nie mam zamiaru, bo to zupełnie nie dla mnie, nie ta stylistyka, nie ten target. Chociaż możliwe, że gdybym była młodsza o jakieś 10 lat to bardzo by mi się podobało, ale nie jestem pewna. Jako dziewczynka, z takich seriali młodzieżowych to oglądałam "Jezioro marzeń" i "Buffy postrach wampirów".
Z czasów mojej pracy w kinie, pozostał we mnie lęk przed premierami takich właśnie filmów. Nigdy nie zapomnę tej rzeźi, jaka miała miejsce na premierze "Dlaczego nie" czy "Step up"... brrr.

Averia

Widziałam jeden odcinek, bo kuzynka mnie zmusiła. Po 5 minutch wiedziałam co będzie dalej. A na początku drugiego wyszłam z pokoju, by jak najszybciej o tym zapomnieć. Nie moje klimaty. I jak dla mnie nuda, przewidywalność i scenki melodramatyczne. Jestem na nie.

Lisa

Nie oglądałam. Zamierzam wypożyczyć w niedalekiej przyszłości.
Moja nauczycielka plastyki uważa, że to film dla dzieci z drugiej klasy podstawówki. Za to koleżanki z mojej klasy zachwalają takie kino. Jak dla mnie aktorzy HSM których widzę na zdjęciach w gazetach są jacyś sztuczni.

Ktosza

Ha, a ja obejrzałam jakieś 3 minuty tego. Dłużej nie wytrzymałam. Sztuczność dialogów, beznadziejne poczucie humoru autorów i tragiczna, tragiczna, TRAGICZNA gra "aktorów". (Coś, co mój brat określa jako "uprawianie roli", a nie granie) Do żadnej piosenki nie dotrwałam i naprawdę nie żałuję :>

PS. Skoro HSM ma swój własny temat, mogę założyć temat o Monty Pythonie? :> Z pewnością nie jest od tego gorszy....

Funkyy

Mnie tylko dziwi dlaczego większośc gwiazdek HSM i podobnych seriali musi brać się za śpiewanie...

undeadlily

Na szczęście nie oglądałam. Dostaję alergii na widok Zaca Efrona. xD
I nie mam zamiaru obejrzeć.

Czarna Kijana

Oglądałam, niestety. Film przesłodzony, przewidywalny, banalny, zero oryginalności. Przynajmniej dla mnie.

Ingrid

Nie oglądałam i nie mam zamiaru tego robić. Ten film odpycha mnie bardzo skutecznie. Szczególnie sztuczny "Zakuś" i przesłodzona "Wanesa". Sądzę, że mojej nienawiści do tego filmu nie da się tak ubrać w słowa, aby wyrażały to, co naprawdę czuję w związku z tym dzieUem.

Ptaszniczka

Zmuszona w ramach zastępstwa ze szkolną bibliotekarką, obejrzałam drugą kinówkę. To było traumatyczne przeżycie.

Catherine

Ten film jest dla mnie za słodki.

Ghost Rider

Nie oglądałam. Po tym jak dowiedziałam się, że to-to ma fabułę jak co głupsze bajki o dobrych-pięknych-i-w-ogóle-księżniczkach-i-książętach i ich-brzydkich-i-złych-przeciwnikach-których-głównym-zajęciem-jest-bycie-brzydkim-i-złym odpuściłam sobie.

andzia96r

Jakieś długie to zdanie. A po za tym to te myślniki mi wszystko komplikują, bo ja taka niekumata jestem czasami :)

Ktosza

Eee?
Rada: usuń myślniki i wyjdzie Ci zdanie. Niezbyt skomplikowane, zupełnie zwyczajne.

andzia96r

Stworzonko

Ja tam z wypowiedzi Ghost zrozumiałam wszystko.

A wracając do tematu, widziałam tylko drugą część HSM. Zdecydowanie mi się nie podobała. Okropnie to przesłodzone. Czułam się, jakbym oglądała jakąś marną kreskówkę.

Skrzydlata

Nie oglądałąm i oglądać nie zamierzam. Trafiłam na to coś, gdy przełączałam programy, na Disney Channel. I co widzę? Banda wyidealizowanych pnienek, popularnie ochrzczona słowem "plastik", Dziewczyna tupiąca obcasikami na scenie, chłopak ze wzrokiem cielęcia błąkający się po parkiecie. Róż, sweet, a całość wydaje się tak banalna, że aż nie chce się na to patrzeć. Typowy film dla głupich jedenastolatek.

Furia

Miyu

*Rozgląda się*
Oglądałam dwie części, takie cuś na zajęcie sobie godziny lub dwie.
Tu w Londynie, miesiąc temu był wystawiany na deskach teatru (inni aktorzy oczywiście). Z tego co widziałam z relacji w TV, wiek widzów był góra do 14 lat.
HSM mi osobiście nie przeszkadza, tylko jestem zła na Disneya, że tak spłycił słowo musical. Teraz każdemu ono się kojarzy z HSM, mówi, że zna i lubi musicale, a nie widział/ słyszał Upiora w Operze, Kotów, Romea i Juli, Tańca Wampirów.

Eye_Gel

Oglądałam 1. Zanudziłam się. Jak dla mnie jest to za sztuczne, a zresztą nie lubię czegoś takiego. W 3 części jest taka scena jak Zack (podczas meczu) zaczyna śpiewać razem z Vanessą xP Ja dziękuję.

andzia96r

Eye_Gel

Wiem moja droga, bo byłam w kinie i puszczali zwiastun trójki. I nie przeczytałam tego w gazecie, na blogu ani nigdzie indziej. Nie zgadłaś.

andzia96r

Szkoda heh xD

Mia

O BOŻE! Moim zdaniem ten film jest kiczowaty, mocno schematyczny i za słodki. Jakim cudem on osiągnął taki sukces?
Myślę, że gdyby wywalić te (niezbyt, zresztą, ładne) to zupełnie niczym by się nie wyróżniał.

Wypowiadam się tu o dwójce, jedynki nie oglądałam.

Hagath

Widziałam obie części. Za stara jestem, by mnie to ruszyło, ale jak się głębiej zastanowić, to dla osób w wieku szkolnym (podstawówka, ew. wczesne gimnazjum) to w sumie taki w sam raz. W porównaniu do serialu Hannah Montana (wmusiłam w siebie jeden odcinek) jest wręcz kinem ambitnym.

Mia

Wiem, Hagath - ja też zawsze uważałam Hannah Montana za najgorsze dzieło Disenya (no, a przynajmniej z tych, które znam). Nawet "Gdy zadzwoni dzwonek" w mojej opinii Hanny nie pobiło.

Ktosza

Kazuś

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Hobby / Filmy	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 Następny
Strona 1 z 3