Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:18, 26 Wrz 2008 Temat postu: Dziwadełka ortograficzne. |
|
|
Nie bardzo wiem, jak zacząć ten temat, ciągle kasuję i poprawiam ;)
Chodzi mi o to, że pewne wyrazy, zapisane jak najbardziej poprawnie i zgodnie z regułami ortograficznymi, sprawiają mimo wszystko dość dziwne wrażenie. Dotyczy to na przykład łącznej pisowni niektórych wyrazów:
Jeśli ktoś ma lat 39 i pół - jest to człowiek trzydziestodziewięcioipółletni. Dziwnie brzmi i nawet Mozilla to podkreśla.
Pistolet kalibru 38 albo 45 to trzydziestkaósemka albo czterdziestkapiątka.
Żeby nie było, że sobie coś wymyśliłam:
[link widoczny dla zalogowanych]
Znacie podobne przykłady? Wyrazów, których całkiem poprawny zapis jakoś Wam "nie pasuje"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ghost Rider
Argus Filch
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:09, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie bardzo nie pasuje XIX Tren Kochanowskiego, gdzie jak byk stoi: "Znowu mówić poczęła : "Twój nieutólony/ Płacz, synu mój, przywiódł mię w te tu wasze strony/ Z krain barzo dalekich, a łzy gorzkie twoje/ Przeszły aż i umarłych tajemne pokoje."
I tak ciągle zastanawiam się, czy to Kochanowski byka strzelił, czy kiedyś inna ortografia była...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ELenka
Łup Grzebać
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Rivendell
|
Wysłany: Pią 15:13, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Była inna. :) I to nawet bardzo inna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:53, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Była inna. Tak z pamięci: pisało się bóty, biórko, Jakób, puhar, żóraw, a zapewne i wiele różnych innych. Mnóstwo zmian zaszło w pisowni łącznej i rozdzielnej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gumi
Lord Zdechła Żaba
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:45, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mi nie pasuje według - aż się prosi żeby wstawić ó
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niska
|
Wysłany: Pią 21:05, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
kura z biura napisał: | Tak z pamięci: pisało się bóty, biórko, Jakób, puhar, żóraw |
Ha! Mi zawsze "biórko" bardziej pasowało. I "puhar" fonetycznie mi pasuje - od babci kresowianki nauczyłam się, że "ch" jest wtedy, gdy dźwięk jest miękki, a "h" gdy dźwięk jest twardy. Spróbujcie na głos powiedzieć "chusteczka" i "huśtawka". Słychać różnicę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ELenka
Łup Grzebać
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Rivendell
|
Wysłany: Pią 22:18, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A Jakóba w tym roku widziałam na starych krakowskich nagrobkach :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrzydlata
Creazy Nastolatka
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dawno, dawno temu, za siedmioma blokami i siedmioma ulicami pewego miasta mieszkała sobie... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:06, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam kłopoty z "h" >,> Tz. wiem, kiedy piszemy samo "h", a kiedy "ch", ale czasami przyłapuję się na tym, że napisałam wach... z zamiarem "wachać" , i natychmiast wykreślam. Gdy h jest w środku, szybkie pisanie i chwila nieuwagi może mnie zmylić. Natomiast na początku - hokej, huśtawka, hurtownia, hodowla, handel, herbata - zawsze piszę poprawnie.
"wahać się" brzmi dla mnie dziwnie.
Moja koleżanka nieustannie mnie pyta, jak powinna napisać słowo "próbówka", dla niej dwa o z kreską w jednym słowie są takie... nienaturalne. Tak samo: krawężnik.
Niektórzy dyslektycy mają problemy z pisaniem w słowie miękkich i twardych głosek np. pszyjść, zamiast przyjść.
Ja natomiast mam odwrotnie: dobrze piszę, bo dużo czytam, ale w efekcie źle wymawiam, bo jestem niedosłysząca i szczerze mówiąc, nie zwracam uwagi, czy ktoś mówi "sz", czy "rz". Teraz mam implant, i muszę naprawdę dużo ćwiczyć, żeby mieć poprawną hmm.. "ortografię" słowa mówionego.
Ostatnio zmieniony przez Skrzydlata dnia Sob 19:07, 27 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stworzonko
Bellatriks Snape
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:13, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja raczej nie mam problemów z ortografią. Co nie przeszkodziło mi w napisaniu na egzaminie gimnazjalnym słowa "harcerz" przez "ch". Na szczęście w porę to zauważyłam.
Trochę dziwne jest to, że o ile z reguły nie robię błędów, to nie zawsze potrafię powiedzieć, jak się pisze dany wyraz, kiedy ktoś się mnie o to pyta. Muszę najpierw zobaczyć to słowo i jeżeli niezbyt mi wygląda, to zazwyczaj znaczy, że jest w nim błąd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Kijana
Japończyk
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:30, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mi się zdarzyło na teście z nerwów napisać "historja"...
Ostatnio zmieniony przez Czarna Kijana dnia Nie 9:30, 28 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Nie 12:48, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To ja sie często przyłapuję na napisaniu "który" przez U...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mia
Porn
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:29, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A ja kiedyś na religi nie dosłyszałam, co mówił ksiądz, i napisałam, że coś "świat czy o tym".
I też muszę się zastanowić przez chwilę przy "wahać", "wahadło".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venes
Naczelna maruda
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolf Pack Island
|
Wysłany: Nie 15:19, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A ja kiedyś na tablicy, w obecności bardzo wymagającej polonistki, napisałam "zawszę".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niska
|
Wysłany: Nie 15:19, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Na kogo wszy naślesz?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venes
Naczelna maruda
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolf Pack Island
|
Wysłany: Nie 15:21, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
*nuci* Za wszę Coca-Cola...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ghost Rider
Argus Filch
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:55, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A mi się udało napisać na jednym blogu "kłucić", mimo że pisałam w Wordzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 0:21, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Kazuś, słyszysz różnicę między "h" i "ch"? To Cię babcia kresowianka nieźle wytrenowała!
Nie chodzi o miękkość i twardość, ale o dźwięczność i bezdźwięczność. "H" i "ch" były kiedyś parą spółgłosek zróżnicowanych tylko pod względem dźwięczności, tak jak "p" i "b" czy "w" i "f" - wymawiane przy dokładnie tym samym ustawieniu języka, warg i podniebienia. Piszę były, bo ta różnica w zasadzie już zanikła i odczuwają ją wyłącznie prawdziwi kresowiacy. Oraz potrafią wymawiać dźwięczne "h". Jest to chyba najpóźniejsze ujednolicenie w wymowie, jako pierwsze "ó" wyrównało do "u", następnie "rz" do "ż" ("rz" było wymawiane pierwotnie jako miękkie "r", coś jak w słowie Maria, potem jako coś w rodzaju "rż", jak rżeć), na końcu "h" straciło dźwięczność i wyrównało do "ch".
Wniosek: dawniej ludzie nie mieli tylu problemów z ortografią, bo te różnice po prostu słyszeli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ELenka
Łup Grzebać
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Rivendell
|
Wysłany: Pon 10:09, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Kresowe "h" to jeden z najpiękniejszych dźwięków mowy polskiej jak dla mnie :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:04, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Przepraszam za błąd: "rz" pochodziło od miękkiego "r", a nie było wymawiane, jak ono.
A co do dźwięcznego "h", tata mojej koleżanki, z pochodzenia pół-Ukrainiec, wymawia je całkowicie naturalnie i bez żadnego wysiłku... ale jego dzieci już nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagath
Łup Grzebać
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 21:59, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Z uporem maniaka piszę "spojżenie". Ale usprawiedliwiam się, że "spojrzenie" to też wymysł reformy ortograficznej z początku zeszłego wieku bodajże, a wcześniej pisało się to właśnie tak, jak ja piszę. "Biórko" też mi się kiedyś często zdarzało. Ze słów, które kiedyś pisało się inaczej, kojarzę "chrust" pisany jako "chróst". Gdzieś mam wygrzebaną w necie pracę naukową na temat reform językowych w Polsce. W przykładach nieuzasadnionych zmian w pisowni pojawia się tam wiele słów, z którymi mamy zwykle największe problemy. To najlepszy dowód, że w naszej podświadomości pobrzmiewają jeszcze źródła języka. Ach, aż mi się serce ścisnęło... Bo ja mam taki mały fetysz związany z archaizmami i takimi tam ^^
Ostatnio zmieniony przez Hagath dnia Wto 22:10, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:55, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie kiedyś zachwyciło, że słowo "pasożyt" pierwotnie brzmiało "pasirzyt", czyli taki, co pasie swoją rzyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mia
Porn
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:05, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja w sumie trochę odbiegnę od tematu, ale chciałam to gdzieś napisać.
Otóż na polskim uczyliśmy się, że pisze się: "jabłko" a czyta "japko" - to mi bardzo nie pasuje i uparcie wymawiam tak, jak się pisze. A poza tym - coś jest zrobione z "jabłek" a nie "japek". Czy jeszcze komuś to nie pasuje?
Moim zdaniem to brzmi trochę... prostacko, że tak to ujmę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niska
|
Wysłany: Śro 18:08, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się na angielskim uczyłam, że nie ręka, a "renka" bardziej Polacy mówią i że to jest poprawne. Bo w sumie rzeczywiście jak o tym nie myślimy to to "ę" wyraźne nie jest.
Ja jednak będę mówić "jabłko", a nie "japko" ani "jabułko".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mia
Porn
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:10, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Na angielskim? A nie na polskim? ;)
"Ręka" to słowo też dość dziwne. Ja je wymawiam... hmm, coś pośrednego między "en" a "ę".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niska
|
Wysłany: Śro 18:12, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Mój anglista wykłada fonetykę gdzieś w okolicy... Więc ma na tym punkcie swoje odchyły i w pierwszej klasie zaczynaliśmy od fonetyki. Uczył nas czytać transkrypcję i na przykładzie polskich słów mówił jak co wymawiać. "Renka" pojawiła się chyba przy nosowym "n".
|
|
Powrót do góry |
|
|
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:59, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nosówki w ogóle zanikają, polski jest chyba ostatnim z języków słowiańskich, który jeszcze je posiada. I faktycznie w większości przypadków "rozkładają się" na np. en, em, on, om itp.
Wymawianie zbyt staranne nawiasem mówiąc, też może być błędem. Tak więc ja jestem raczej za "japkiem" i "szeździesiąt" niż "jaBŁkiem" i "szeŚĆdziesiąt".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niska
|
Wysłany: Śro 22:01, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, że jeśli wymawia się zbyt dokładnie to wychodzi to przynajmniej nienaturalnie. A nie o to chodzi żeby się męczyć z wypowiedzeniem każdego wyrazu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptaszniczka
Anioł Struś
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górna półka działu "Koszmary".
|
Wysłany: Czw 10:25, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Na warsztatach teatralnych uczono nas, żeby wymawiać "sie" zamiast "się", "renka" zamiast "ręka", ale "idĄ" czy "chcĄc".
Wpajała nam to jurorka Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej w kategorii Teatr Dziecięcy, wiec wypada mi jej ufać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niska
|
Wysłany: Czw 15:10, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A jak było z jabłkiem? Jakieś instrukcje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Kijana
Japończyk
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:25, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie na polskim uczono, żeby nie wymawiać hiperpoprawnie "jabłko", tylko "japko".
A co do tej "renki", to niezupełnie tak się chyba wymawia, to "n" trochę zanika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|